Radio Białystok | Wiadomości | Gminy z Suwalszczyzny muszą zwrócić firmom wiatrowym część pobranego od nich podatku od nieruchomości
Ponad 5 milionów złotych muszą zwrócić firmom wiatrowym cztery gminy z Suwalszczyzny. Tak zdecydowało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Suwałkach. Okazało się, że od firm pobrano za wysoki podatek od nieruchomości.
Jeszcze na początku ubiegłego roku podatek od elektrowni wiatrowych naliczany był od wartości całej konstrukcji wiatraka. Teraz opłata dotyczy wyłącznie fundamentów i masztu. Samorządy pobrały jednak część podatku na starych zasadach i muszą oddać pieniądze.
Zwróciliśmy już 1,5 mln i zostało nam jeszcze 1,2 mln zł. To duże obciążenie dla naszego budżetu, bo musimy wygospodarować środki na inwestycje i jeszcze oddać pieniądze firmie wiatrakowej -mówi wójt Jeleniewa Kazimierz Urynowicz.
Z takim problemem boryka się też wójt Przerośli Marcin Brzozowski.
Dwa lata temu przed zmianą ustawy do budżetu gminy wpływały dużo większe pieniądze. Nakazano nam zwrot 1,3 mln zł. Zmianę przepisów można było przewidzieć, bo firmy wiatrowe nie dałyby rady płacić tak ogromnych podatków i pewnie by zbankrutowały - mówi wójt Przerośli Marcin Brzozowski.
Sprawa dotyczy również gmin Filipów i Suwałki. Łącznie cztery samorządy muszą zwrócić firmom wiatrowym ponad 5 mln zł.
Wojewoda podlaski utrzymał w mocy pozwolenie starosty suwalskiego na postawienie w gminie Raczki trzech wiatraków.
Dwie duże farmy fotowoltaiczne powstaną wkrótce na Suwalszczyźnie. Jedna będzie w Szypliszkach, druga w Oszkiniach w gminie Puńsku.
