Radio Białystok | Wiadomości | Strażnicy miejscy w Białymstoku częściej będą kontrolować pasażerów komunikacji miejskiej
Przede wszystkim będą przypominać o obowiązku zasłaniania ust i nosa, a w skrajnych przypadkach karać mandatami. Białostoccy strażnicy miejscy, w związku z rosnącą liczbą zakażeń, coraz częściej kontrolować będą pasażerów komunikacji miejskiej.
- Najpierw pouczamy, przypominamy, że jest obowiązek zakładania maseczki, ale jeśli ktoś jest wyjątkowo uparty i nie stosuje się do tego nakazu, to przewidziany jest mandat w wysokości do 500 złotych - zaznacza rzeczniczka Straży Miejskiej Joanna Szerenos-Pawilcz.
W związku z sytuacją epidemiczną strażnicy miejscy prowadzą też działania w białostockich przedszkolach. Jeżdżą do placówek m.in. z hybrydowymi oczyszczaczami powietrza. - Sprzęt otrzymaliśmy dzięki projektowi z budżetu obywatelskiego. Dzięki temu sprzętowi możliwa jest szybka i skuteczna dezynfekcja pomieszczeń - mówi Joanna Szerenos-Pawilcz. Strażnicy miejscy odwiedzili już kilka białostockich przedszkoli. Zainteresowane placówki wciąż mogą się zgłaszać - nr tel. 986.
W najbliższych dniach będzie więcej tzw. łóżek covidowych w Hajnówce, Mońkach i Zambrowie. W sumie będzie to ponad 120 dodatkowych miejsc przeznaczonych dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Dodatkowo od 2 listopada więcej łóżek dla chorych z Covid-19 będzie w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku.
Rośnie liczba zachorowań na COVID-19 w Podlaskiem. Przybywa też zakażonych wymagających opieki szpitalnej.
Tylko ostatniej doby podlascy policjanci wystawili ponad 150 mandatów za niezasłanianie ust i nosa. Pouczyli ponad 80 osób. Kilka wniosków o ukaranie trafiło też do sądu.
Publiczny apel o przestrzeganie reżimu sanitarnego i o szczepienie się przeciwko COVID-19 tych osób, które jeszcze tego nie zrobiły, wystosowali w czwartek (21.10) wspólnie wojewoda podlaski, wojewódzki sanepid, wojewódzcy konsultanci w dziedzinie epidemiologii i chorób zakaźnych i – w imieniu szpitali – dyrekcja Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.