Radio Białystok | Wiadomości | Miłośnicy figurek Gundam spotkali się na wspólnym składaniu modeli
To popularne zajęcie w Japonii, ale niszowe w Polsce. Składanie modeli Gundam, czyli figurek przypominających roboty, jest podobne do konstruowania zestawów LEGO, jednak - jak mówią ich miłośnicy - proces ten jest trudniejszy i bardziej pracochłonny, czasem trwa nawet kilka tygodni.
Kolekcjonerzy modeli Gundam spotykają się co miesiąc w Białymstoku. Podkreślają, że to dla nich coś więcej, niż zwykłe hobby.
Gundamy są dla mnie ucieczką od codzienności, momentem, w którym mogę realizować samego siebie, wyłączyć mózg, całkowicie się na tym skupić. To jest moja nisza. Cały świat, cała otoczka dookoła tych plastikowych modeli wywołuje u mnie uśmiech na twarzy - mówi jeden z kolekcjonerów modeli.
Ta seria uznawana jest za jeden z klasyków japońskiej popkultury.
Pierwowzorem modeli Gundam są postacie z serii kreskówek. Ich pierwszy odcinek został wyemitowany w 1979 r. Istnieje więc całe uniwersum skupiające się na losach gigantycznych robotów. Na podstawie kreskówek powstało również wiele japońskich komiksów, a nawet kilka filmów pełnometrażowych.
Składanie modeli przypomina układanie klocków LEGO czy sklejanie modeli samolotów. Jednak do złożenia Gundam nie używa się kleju, często też trzeba spiłowywać niektóre elementy zestawu, tak żeby pasowały do innych jego części.
Organizator spotkań miłośników Gundam podkreśla, że to hobby jest nie tylko pracochłonne, ale też niszowe.
Gundamy to niszowe hobby. 19-40 lat to największa grupa, aczkolwiek mój syn ma 10 lat i też już je składa. Robimy spotkania w pierwszy piątek po 10 każdego miesiąca. Każdy może przyjść, niekoniecznie trzeba kupić model w sklepie u nas, można też przynieść swój. Najważniejsze jest to, żeby coś przy nim robić - mówi organizator spotkań miłośników Gundam Sebastian Lange.
Miłośnicy modeli Gudnam spotkają się 15 marca o godzinie 17:30 na ul. Sienkiewicza 46.