Radio Białystok | Wiadomości | Kolejne odcinki jednego ze szlaków turystycznych nad Biebrzą są zamknięte
Kolejne odcinki jednego z najpopularniejszych szlaków turystycznych nad Biebrzą są zamknięte. Jak mówi dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Artur Wiatr, jest to spowodowane bardzo niskim stanem wody w rzece.
- O tej porze powinno być i dużo śniegu, i mokro. Niestety, z powodu bardzo niskich stanów wody, co jest zdumiewające o tej porze roku dla rzeki Biebrzy, musieliśmy zamknąć nasz pomost pływający na ścieżce edukacyjnej Szuszalewo-Nowy Lipsk, ponieważ nadal są tam bardzo niskie stany. W związku z tym ten pomost nie pływa, nie jest w stanie przepłynąć przez rzekę. Chcemy o tym przypominać, ponieważ ścieżka jest bardzo atrakcyjna i cieszy się dużą popularnością - mówi Artur Wiatr.
Teraz zamknięty jest także kolejny odcinek ścieżki: Nowy Lipsk do pomostu pływającego. Przyrodnicy przypominają, żeby nie wchodzić na wyłączone z użycia ścieżki. A także, żeby samodzielnie nie przechodzić przez rzekę mimo jej bardzo niskiego stanu.
- Zdecydowanie to odradzamy, absolutnie tego proszę nie robić, jest to bardzo niebezpieczne i absolutnie nie ma tutaj powodów żeby ryzykować. Musimy cierpliwie czekać i mamy nadzieję, że to nastąpi, że ten poziom Biebrzy się podniesie na tyle, że będziemy przeprawę mogli ponownie uruchomić - odradza Artur Wiatr.
Nie powinniśmy też wchodzić na lód. Jest to wyjątkowo niebezpieczne zwłaszcza na rzece, gdzie grubość lodu może bardzo szybko się zmieniać
Jak chronić przyrodę i jednocześnie umożliwić pracę rolnikom, którzy mają pola i łąki na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego - o tym w piątek (7.02) w Osowcu rozmawiali przedstawiciele Parku, Wód Polskich i sami rolnicy. Którzy - dodatkowo - mają sprzeczne oczekiwania zależące od tego, w której części Parku mają swoje tereny.
To promocja tradycyjnego, przyjaznego przyrodzie sposobu koszenia bagiennych łąk. Biebrzański Park Narodowy po raz dziewiętnasty zorganizował Biebrzańskie Sianokosy.