Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Obustronna utrata zaufania. Radni powiatu łomżyńskiego odwołali skarbnika
Ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, skutkujące utratą zaufania, to oficjalne powody odwołania w czwartek (31.07) Grażyny Kołodziejskiej ze stanowiska skarbnika powiatu łomżyńskiego.
Wniosek starosty w tej sprawie, przyjęty przez zarząd powiatu, poparło 9 radnych, jeden był przeciwny, natomiast sześcioro radnych - w ramach protestu - mimo obecności na sesji, nie wzięło udziału w głosowaniu.
Ich zdaniem argumenty za zwolnieniem skarbnik, która pracuje w starostwie od 10 lat, są zbyt ogólnikowe i nie obronią się w sądzie pracy.
Natomiast starosta stwierdził, że dokładniejsze wyjaśnienie znajduje się w decyzji o odwołaniu, które otrzyma sama zainteresowana, ale on nie może ich upubliczniać, ponieważ związane to jest ze sprawą karną, zwolnionej wcześniej w trybie dyscyplinarnym, sekretarz powiatu.
Skarbnik jest głównym księgowym budżetu i jako taki powinien dbać o finanse powiatu, a więc dochowywać szczególnej staranności w swojej pracy, a te zasady zostały naruszone, więc dalsza współpraca była niemożliwa - stwierdził już po odwołaniu pracownicy starosta łomżyński Lech Szabłowski.
Starosta przyznał, że obecna decyzja to ciąg dalszy sprawy byłej już sekretarz powiatu, której prokuratura - w związku z remontami w budynku starostwa - postawiła kilka dni temu zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych oraz podrabiania dokumentów i poświadczania w nich nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Utrata zaufania jest obustronna, więc państwo najlepiej zrobicie odwołując mnie ze stanowiska z dniem dzisiejszym, ale nie zgadzam się z trybem i sposobem zwolnienia dyscyplinarnego, dlatego spotkamy się ze starostą prawdopodobnie w sądzie pracy – uprzedziła jeszcze przed odwołaniem Grażyna Kołodziejska.
Starosta Lech Szabłowski nie wykluczył natomiast, że konsekwencje odczują także inni pracownicy starostwa, którzy nawet nieświadomie uczestniczyli w tych działaniach, ale nie dopełnili nałożonych na nich obowiązków pracowniczych.
| red: at