Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Uwaga, Janusz! Oryginalny sposób mieszkańców Nowych Kupisk na piratów drogowych
Jedni mają fotoradary, inni progi zwalniające czy chociażby wyświetlacze prędkości. W Nowych Kupiskach w gminie Łomża o to, by kierowcy zwalniali dba... Janusz.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
O bezpieczeństwo w swojej miejscowości postanowili zadbać sami mieszkańcy. Przy głównym skrzyżowaniu z drogą wojewódzką 645 Łomża-Myszyniec i dalej w kierunku Olsztyna, ustawili makietę składającą się z kukły mężczyzny w kamizelce odblaskowej i atrapy samochodu pomalowanego na wzór policyjnych radiowozów.
Kukła Janusza, bo takie nadaliśmy mu imię, powstała już kilka miesięcy temu, ale stwierdziliśmy, że po co ma stać w świetlicy wiejskiej, skoro latem może zadbać o nasze bezpieczeństwo. Przy okazji pojawił się pomysł na ten niby radiowóz i członkowie naszego Koła Gospodyń Wiejskich chętnie go podchwycili - opowiada przewodnicząca KGW w Nowych Kupiskach Emilia Malinowska.
W wykonanie sylwetki pojazdu i charakterystyczne oznakowanie go włączyli się mieszkańcy:
Oczywiście nie ma na nim żadnego napisu sugerującego związki z policją. Nie zamontowaliśmy także świateł ostrzegawczych, chociaż mieliśmy taki plan, ale jest to nielegalne - mówi sołtys Nowych Kupisk Łukasz Jakubiak.
Jednak i bez tego zarówno twórcy tej instalacji, jak i inni mieszkańcy wsi oraz przejeżdżający tędy kierowcy zgodnie twierdzą, że "Janusz" i bez tych atrybutów skłania nadjeżdżające pojazdy do zmniejszenia prędkości, a nawet hamowania przed wjazdem w teren zabudowany.
| red: bs
Podlascy policjanci sprawdzali, w jakim stanie prowadzą pojazdy kierowcy po weekendzie. W poniedziałek (4.08) od godz. 5:00 prowadzili wzmożone kontrole na drogach. W ciągu pięciu godzin złapali 30. kierowców, prowadzących na podwójnym gazie.
Nocne kontrole na drogach przeprowadzili podlascy policjanci. Ich efekt to 61 mandatów na ponad 40 000 złotych.
Nierespektowanie przez kierowców oznakowania i sygnałów ostrzegawczych, brak wyobraźni i brawura - to najczęstsze przyczyny wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych - mówił w Śniadowie Tomasz Łotowski ze spółki PKP PLK.