Radio Białystok | Wiadomości | Mija piąta rocznica powyborczych protestów na Białorusi. Reżim wciąż nie wstrzymuje represji
Była chwila ciszy w pamięć o ofiarach reżimu, tradycyjne hasła "Żywie Biełaruś" i narodowe biało-czerwono-białe flagi. W piątą rocznicę wybuchu powyborczych protestów na Białorusi (09.08) obywatele tego kraju wraz z przedstawicielami mniejszości białoruskiej w Polsce spotkali się na białostockim Rynku Kościuszki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W tym dniu 2020 roku w wielu miastach za naszą wschodnią granicą dziesiątki tysięcy Białorusinów wyszły na ulice protestując przeciwko kolejnym sfałszowanym przez reżim Łukaszenki wyborom.
Władze w Mińsku zareagowały brutalnie. W ciągu pierwszych czterech dni zatrzymano ponad 35 tysięcy osób. Setki trafiły do więzień. Wielu protestujących było torturowanych. Zginęły co najmniej cztery osoby.
Po 5 latach mimo gróźb i represji ze strony władz w Mińsku za udział w akcjach protestu poza granicami Białorusi, ponad sto osób spotkało się w centrum Białegostoku.
W wyniku represji na Białorusi z kraju wyjechało nawet pół miliona mieszkańców. Represje dotknęły też niezależne media i organizacje pozarządowe.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski w sobotnim oświadczeniu wezwało Aleksandra Łukaszenkę do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych, w tym Andrzeja Poczobuta.
9 sierpnia upływa 5 rocznica wielotysięcznych pokojowych protestów zorganizowanych po sfałszowanych wyborach prezydenckich, przez Białoruś przetoczyła się największa po wojnie fala politycznych represji.
Jutro białoruska diaspora Białegostoku wspólnie z fundacją Tutaka organizuje w centrum miasta wiec Godności.
Siarhiej Cichanouski - białoruski bloger, opozycjonista i mąż liderki demokratycznej opozycji Swiatłany Cichanouskiej - spotkał się z Białorusinami podczas Festiwalu Przebudzonych TUTAKA pod Gródkiem.
Białostocki fotograf Michał Kość trafił na czarną listę białoruskiego reżimu. Jego profil na Instagramie, gdzie publikuje swoje zdjęcia został uznany za ekstremistyczny - informuje o tym portal Viasna.