Radio Białystok | Wiadomości | Autostopowicze okazali się nielegalnie przebywającymi w Polsce Gruzinami
Trzech nielegalnie przebywających w Polsce Gruzinów wpadło przypadkiem w ręce strażnika granicznego. Jak tłumaczyli – kryzys zmusił ich do przeniesienia się z Hiszpanii, gdzie dotąd pracowali, do innego kraju.
Jeden z funkcjonariuszy placówki Straży Granicznej w Rutce Tartak, wracając w niedzielę do domu ze służby, zauważył w Becejłach śniadoskórych autostopowiczów z plecakami, próbujących znaleźć transport. Zatrzymał się więc, pytając w jaki sposób może im pomóc. Cudzoziemcy posługując się "łamanym" językiem rosyjskim wyjaśnili, że poszukują kantoru. Na kolejne pytanie, czy mają przy sobie paszporty bądź inne dokumenty tożsamości, odpowiedzieli przecząco. Kierowca zaprosił wszystkich do samochodu i odwiózł do placówki straży granicznej w Rutce Tartak, gdzie sprawdzono ich tożsamość.
Wszyscy trzej oświadczyli, że są Gruzinami, którzy przez ostatnie kilka lat pracowali w Hiszpanii, kryzys jednak zmusił ich do szukania pracy w innym miejscu. Zajęcie i pomoc w zatrudnieniu zaofiarował im znajomy Litwin, do którego się właśnie wybierali. (mCzar)