Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: w tym roku policja wykorzystała wykrywacz kłamstw już 150 razy
Badania wariografem są coraz popularniejsze podczas policyjnych śledztw. W ubiegłym roku biegła z podlaskiej policji wykonała 50 takich ekspertyz, w ciągu 10 miesięcy tego roku - prawie 150.
"Wyższość tej metody kryminalistycznej nad innymi - to przede wszystkim jej nieporównywalnie większa skuteczność, szybkość wykonania oraz niskie koszty. Mamy swój wariograf, a osoba która go obsługuje jest policjantką" - mówi Kamil Sorko z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Komisarz Katarzyna Wójcicka z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, która obsługuje wariograf, twierdzi że to prosta metoda: "Zakładam czujnik, który mierzy oddech, pracę serca i potliwość skóry. Wszystko rejestrowane jest w komputerze" - tłumaczy.
Samo badanie trwa około godziny. Można je stosować do każdego rodzaju przestępstw - od aktów wandalizmu po zabójstwa. Najczęściej ta metoda jest wykorzystywana przy ustalaniu sprawców kradzieży. Ale były i trudniejsze sprawy - jak np. oskarżenie ojca o gwałt na 15-letniej córce. Mężczyzna nie miał innej możliwości obrony, złożył więc wniosek o badanie wariografem. Okazało się, że nie miał związku ze sprawą.
O tym, kiedy wykorzystać wykrywacz kłamstw w sprawie - decydują policjanci prowadzący postępowanie. (akk)