Radio Białystok | Wiadomości | Bielsk Podlaski: biegły ustali, czy pacjent w karetce zmarł z powodu wypadku
Prokuratura Rejonowa w Bielsku Podlaskim powołała biegłego do ustalenia, co było przyczyną śmierci starszego mężczyzny, wiezionego do szpitala karetką, w którą uderzył inny samochód. Chodzi o ustalenie, czy wypadek miał wpływ na jego śmierć.
Na początku lutego karetka pogotowia, jadąca na sygnale drogą podporządkowaną, zderzyła się na skrzyżowaniu w Bielsku Podlaskim z autem osobowym. Karetka wiozła do szpitala pacjenta w stanie ciężkim. Po przewiezieniu do szpitala inną karetką, chory zmarł.
Jak poinformował w piątek (23.03) prokurator Jerzy Fiedoruk z bielskiej prokuratury, w opinii biegłego chodzi o ustalenie, czy obrażenia ciała pacjenta są powiązane z wypadkiem, tzn. czy zgon mógł być skutkiem tego zdarzenia albo czy miał związek jedynie ze schorzeniem mężczyzny.
Powołany został również biegły z zakresu wypadków drogowych. Ma on ustalić czy można mówić formalnie o wypadku czy jedynie o kolizji drogowej.
Karetka wiozła do szpitala 84-letniego mężczyznę, który był wcześniej reanimowany w domu. Jechała na sygnale drogą bez pierwszeństwa przejazdu. Na skrzyżowaniu w jej prawy bok uderzyła osobowa toyota. Karetka zjechała z drogi, uderzyła w drzewo i przewróciła się na bok.
58-letniemu kierowcy toyoty, który jechał sam, nic poważnego się nie stało, urazy m.in. głowy miała załoga karetki: kierowca, sanitariuszka i lekarz. (PAP, oprac. kjs)
Zobacz też:
Prokuratura wyjaśnia, czy pogotowie naraziło zdrowie pacjenta
Śmiertelny wypadek w Bielsku Podlaskim. Toyota uderzyła w karetkę