Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki: Umorzenie postępowania ws. śmierci 16-letniego Sebastiana
Suwalska prokuratura wystąpi z wnioskiem do władz centralnych o zmianę przepisów dotyczących umieszczania dzieci w placówkach opiekuńczych. Zdaniem śledczych są luki w regulacjach prawnych.
To efekt zakończonego w piątek (23.05) śledztwa ws. śmierci 16-letniego Sebastiana. Samo postępowanie umorzono. Jak tłumaczy prokurator Ryszard Tomkiewicz - było to niewątpliwie samobójstwo, a jedną z jego przyczyn m.in "nieuchronność rozdzielenia rodziny". Sąd rodzinny w Suwałkach w grudniu 2013 roku, postanowił, że chłopak i jego siostry trafią do placówki opiekuńczej. Śledczy podejmując decyzje opierali się na opinii zespołu biegłych psychologów, którzy wskazali też na wyjątkowo trudną sytuację życiową chłopaka. "Pełnił on rolę ojca rodziny, co go przerastało. Był w związku z tym chwiejny emocjonalnie" - dodał prokurator.
W trakcie śledztwa dotyczącego śmierci Sebastiana, wykluczono działanie osób trzecich. Nie ma też dowodów na to, że pracownicy pomocy społecznej mogli nie dopełnić obowiązków czy przekroczyć swoje uprawnienia. Decyzja prokuratury o umorzeniu postępowania jest nieprawomocna. Matka chłopaka, jak i Rzecznik Praw Dziecka mogą jeszcze złożyć zażalenie.
Sebastian wraz z matką i trzema siostrami trafił do Centrum Interwencji Kryzysowej w Suwałkach, bo rodzina straciła dach nad głową. 7 stycznia, gdy miał trafić do palcówki opiekuńczej, odebrał sobie życie. (rs/mk)
Zobacz też:
Suwałki: Samobójstwo w ośrodku pomocy
Suwałki: Raport ws. samobójstwa 16-latka: nie zachowano procedur
Suwałki: Rzecznik Praw Dziecka ws. samobójstwa nastolatka z Suwałk
Suwałki: Zmiany w placówkach pomocy społecznej
Suwałki: Sesja radnych ws. samobójczej śmierci 16-latka
Suwałki: Decyzje kadrowe prezydenta