Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pojawiła się nowa książka o Korpusie Ochrony Pogranicza w Sejnach
autor: Tomasz Kubaszewski
Ponad 240 unikatowych zdjęć, mnóstwo ciekawych opowieści. To wszystko w wydanej przez białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej książce "W służbie Ojczyźnie. Korpus Ochrony Pogranicza 24 BAON Sejny".
Jak mówił współautor - sejnianin Jarosław Wojciechowicz, który był gościem Studia Suwałki, jednostka ta odegrała w historii regionu bardzo dużą rolę.
- Po 123 latach zaborów, po Powstaniu Sejneńskim, po wojnie z bolszewikami na pograniczu wcale nie było spokojnie. Mieszkańcy wręcz bali się wychodzić w nocy z domów, bo grabiono, mordowano. Dopiero kiedy nastał Korpus Ochrony Pogranicza sytuacja społeczno-polityczna zaczęła iść w odpowiednim kierunku.
Dzięki 24 batalionowi Sejneńszczyzna zaczęła się rozwijać, kwitło życie kulturalne miasta i okolic. Książka to dokumentuje. Pokazuje też, jak Sejny wyglądały w dwudziestoleciu międzywojennym. Jarosław Wojciechowicz, który jest oficerem rezerwy Straży Granicznej dodaje, że prace nad tą publikacją trwały cztery lata.
- Materiały fotograficzne, które zostały wykorzystane miałem już od kilku lat. Można powiedzieć, że te zdjęcia są rewelacyjne. Wiele z nich dopiero w tej publikacji ujrzało światło dzienne. Były w rodzinnych archiwach domowych.
Drugim współautorem jest dr hab. Mariusz Zemło z Uniwersytetu w Białymstoku. Książką, która kosztuje jedynie 39 złotych, jest do kupienia w białostockim oddziale IPN, ale możliwa jest też wysyłka pocztą.
- Dzięki KOP-owi pojawiło się życie kulturalne, a Sejny i okoliczne miejscowości zaczęły się rozwijać - mówi Jarosław Wojciechowicz.
Sejny uroczyście otwierają rondo przy ul. Konarskiego. Będzie ono nosić imię przedwojennych pograniczników, czyli 24. Baonu KOP Sejny.