Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Choć augustowianka zabiła męża, to do więzienia nie trafi
autor: Jakub Mikołajczuk
Suwalski sąd okręgowy skazał 38-letnią mieszkankę Augustowa na karę więzienia w zawieszeniu.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w połowie kwietnia ubiegłego roku. W trakcie awantury Magdalena M. dźgnęła nożem swojego męża. 40-letni mężczyzna zmarł. Jak się okazało, przez wiele lat nadużywał alkoholu i znęcał się nad swoją rodziną. Kobieta, co jest rzadką sytuacją, nie została nawet tymczasowo aresztowana. Prokuratura tłumaczyła to okolicznościami zdarzenia i koniecznością opieki nad dziećmi. W akcie oskarżenia przesłanym do sądu w listopadzie, śledczy zarzucili wprawdzie Magdalenie M. zabójstwo, ale pod wpływem silnego wzburzenia emocjonalnego, za co grozi do 10 lat więzienia.
Jakie były motywy sądowego wyroku nie wiadomo, bo proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych. Wiemy jedynie, że sąd skazał kobietę na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Orzekł też dozór kuratora i terapię dla ofiar przemocy domowej. Wyrok jest nieprawomocny.
Za zamkniętymi drzwiami rozpoczął się we wtorek (14.01) przed suwalskim sądem proces Magdaleny M., oskarżonej o zabójstwo męża. Kobieta nie przyznaje się do winy.
To było zabójstwo w afekcie. Augustowska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Magdalenie M.
Kobieta nie przyznała się do winy.