Ślepsk Malow Suwałki wciąż niepokonany u siebie

A tak spotkanie podsumował trener Dominik Kwapisiewicz.

Ostatnimi czasy potrafimy zagrać świetnie, by za chwilę wyjść na drugiego seta i nie wiadomo dlaczego, przegrywamy go bez wcześniejszego pazura. Takiemu zespołowi, jakim jesteśmy, nie powinno się przydarzać. Trzecia partia była jak najbardziej na plus, gdzie mamy w okolicy połowy seta kilka punktów straty i dorzucamy dwie fajne obrony i jeden blok. Z tego rodzi się dodatkowa energia, która potem poniosła nas w tym secie. Dodatkowo fantastyczna suwalska publiczność, za co im bardzo dziękuję. W czwartej partii nie pękliśmy i możemy się cieszyć z 3 punktów.

Dobrą zmianę w 3 secie dał przyjmujący Adrian Buchowski, który zastąpił słabo dysponowanego tego dnia Mirana Kujundzicia.

Był to taki typowy ligowy mecz. Tylko jak troszeczkę gdzieś się popuści rywalowi, to od razu to wykorzystuje. Pokazał to drugi set. Nie można odpuszczać, ponieważ odbija się to na wyniku. Trzeba być cały czas skoncentrowanym zespołem. Cieszę się, że wykorzystaliśmy ich słabe strony i trzy punkty zostają w Suwałkach. Chcieliśmy, żeby tak to wyglądało i teraz mam nadzieje, że będziemy się pieli w tabeli.

Suwalczanie z dorobkiem 13 punktów zajmują wysokie 4. miejsce