Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy Augustów powinien przystąpić do stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania „Nasza Augustowszczyzna”?
autor: Karol Prymaka
Obejmuje ono swoim zasięgiem także 6 innych gmin z powiatu augustowskiego oraz dwie z sejneńskiego. Jednak część radnych ma wątpliwości.
Sprawę omawiano podczas wczorajszego (12.02) wspólnego posiedzenia miejskich komisji. Radny Adam Sieńko zwracał uwagę na brak podstawowych informacji w tej kwestii.
- Podpiszcie umowę, a później zobaczycie, co my chcemy zrobić. Najpierw powinna odbyć się dyskusja nad lokalną strategią rozwoju na lata 2021-2027, a potem należy podjąć uchwałę. My tak naprawdę nie wiemy, nad czym głosujemy. Nie znamy tej strategii, budżetu i zobowiązań, które są planowane dla miasta. Mamy tylko zadeklarować, że do tej grupy przystępujemy. Uważam, że takie traktowanie radnych jest co najmniej niewłaściwe, dlatego będę głosował przeciw.
Na początku stycznia władze wojewódzkie podjęły decyzję o przekazaniu "Naszej Augustowszczyźnie" 30 milionów złotych. Opozycja dopytuje nie tylko, na co te pieniądze zostaną przeznaczone, ale też kto je będzie wydawał. Bo we władzach lokalnej grupy działania znaleźli się radni koalicji rządzącej w mieście, w tym przewodnicząca rady Alicja Dobrowolska. Tak odpowiadała ona na te zarzuty.
- Faktycznie biję się w pierś, że nie wydrukowałam państwu tej strategii, ale jest ona bardzo obszerna. Przeszliśmy konkurs, a jeżeli ktoś go kwestionuje, to ma prawo zwrócić się do odpowiednich organów, które mogą to wyjaśnić. Nic nie mamy do ukrycia. Żadne pieniądze jeszcze nie wpłynęły. Mamy otrzymać je dopiero w lipcu. Jeżeli ta uchwała nie zostanie przyjęta, to grupę rozwiążemy. Wtedy pieniądze do nas nie trafią.
Ostateczną decyzję o przystąpieniu do Lokalnej Grupy Działania ,,Nasza Augustowszczyzna'' radni mają podjąć podczas czwartkowej sesji.