Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy władze Augustowa powinny zgodzić się na przedłużenie dzierżawy dla Polskiego Związku Wędkarskiego?
autor: Karol Prymaka
Debatowali nad tym radni podczas wspólnego posiedzenia miejskich komisji.
Wątpliwości co do jednej z działek, położonej przy ulicy Rajgrodzkiej, miał Marcin Kleczkowski.
Rozmawiałem z jednym z mieszkańców dzielnicy Borki, który jest oburzony tym, że miejsce to zostało odebrane rolnikom. Użytkują oni ten teren, zwany potocznie ,,wodopojem'', od blisko 200 lat. Zwracają uwagę na bardzo złe traktowanie przez Polski Związek Wędkarski. Moim zdaniem ta dzierżawa nie powinna być przedłużona.
Wywołany do odpowiedzi poczuł się radny Mieczysław Szczerbakow, który jest członkiem koła PZW Augustów. Wyjaśnił, że działkę dzierżawi główny oddział w Białymstoku, zrzeszający 26 tysięcy wędkarzy.
Dogadaliśmy się z każdym oprócz jednej osoby. Napisała ona, że sprzedaje działki z dostępem do jeziora. a ma je po drugiej stronie ulicy. Chciała wykorzystać ten stary wodopój do swoich niecnych planów. Cały teren nie jest nawet ogrodzony i każdy ma do niego dostęp. Zaproponowaliśmy rolnikom, aby można było zrobić tam nawet dożynki i bardzo prawdopodobne, że z tego w tym roku skorzystają.
Radni z komisji pozytywnie zaopiniowali przedłużenie dzierżawy działki dla PZW na kolejne 3 lata. Ostateczną decyzję podejmą na jutrzejszej (15.02) sesji.
Na szczególnie uciążliwą dla turystów sytuację zwrócił uwagę radny Mirosław Chudecki.
Jak mówią przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego, takie ryby zdarzają się w miejscowych jeziorach, ponieważ obowiązuje zakaz połowu sieciowego.