Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy suwalskiej ulicy Czarnoziem domagają się podłączenia do sieci wodociągowej
Obecnie właściciele znajdujących się tam posesji zmuszeni są do korzystania wyłącznie ze studni, w których woda posiada wysokie parametry poziomu żelaza.
Miejski wodociąg kończy się natomiast na osiedlu Falka. Aby go przedłużyć potrzebna jest kosztowna rozbudowa sieci.
Na problem mieszkańców ul. Czarnoziem podczas ostatniej sesji zwrócił uwagę radny Wojciech Pająk.
- W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego mamy tam tereny zabudowy jednorodzinnej z usługami. Wydaje się więc, że dostęp do wodociągów powinien być. Nieopodal znajduje się ulica Falka, więc technicznie można to rozwiązać. W tej chwili mieszkańcy muszą kopać studnie na głębokość 70 metrów. Tam jest bardzo sucho, a biorąc pod uwagę susze, które czekają nas w najbliższych latach może się okazać, że będzie tam problem z bieżącą wodą, która w dodatku jest już teraz jest mocno zażelaziona.
Rozbudowa wodociągu nie znalazła się na liście inwestycji Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji na najbliższe lata. Prezes Łukasz Kurzyna wyjaśnia, że spowodowane jest to dużymi kosztami jak również tym, że miasto musi wykupić dodatkowe grunty.
- Obecnie wodociąg kończy się mniej więcej na ul. Pułaskiego, na wysokości stacji benzynowej. Stamtąd trzeba by było pociągnąć nitkę dalej wzdłuż Pułaskiego do ul. Czarnoziem i w boczne uliczki. Niestety tam nie jest uregulowany stan prawny działek i nie wszystkie drogi są własnością miasta. Dodatkową barierą jest koszt budowy wodociągu, który w zeszłym roku oszacowaliśmy na 700 tys. zł. W wieloletnim planie inwestycyjnym PWiK-u do 2026 roku tej inwestycji nie ma.
W ciągu ostatnich 2 lat o przyłączenie do sieci wodociągowej przy ul. Czarnoziem ubiegało się ponad 20 osób. Nie wszystkie z nich otrzymały jednak pozwolenia na budowę domu. Prezes Kurzyna zaznaczył, że rozbudowa wodociągu będzie wzięta pod uwagę, gdy pojawi się tam więcej posesji.