Zapłacił za jeden telewizor, dostał inny. Mieszkaniec Sejn rozważa skierowanie sprawy do sądu

Co zrobić, kiedy w pudełku od telewizora który właśnie kupiliśmy w promocji, znajduje się całkiem inny model? Z prośbą o interwencje w tej sprawie zwrócił się do nas jeden ze słuchaczy.

Mieczysław Turowicz z Sejn w dniu otwarcia jednego z hipermarketów w Suwałkach kupił w specjalnej ofercie nowy telewizor. Za 32-calowy odbiornik zapłacił niecałe 1200 złotych. Kiedy w domu wypakował sprzęt, okazało się, że w kartonie znajduje się telewizor - tyle, że zamiast ledowego, jest to telewizor LCD. 

Mężczyzna postanowił złożyć reklamację, a cała sprawa ciągnie się od prawie pół roku. Mieczysław Turowicz domaga się wymiany telewizora na właściwy, reklamowany tego dnia w gazetce sklepowej telewizor LED w tej cenie lub zwrotu pięciuset złotych, bo taką kwotę uznał za różnicę między odbiornikiem LED, pobierającym mniej energii, a znajdującym się w pudełku telewizorem LCD.  W przypadku jeśli sklep nie zgodzi się na tę propozycję, mężczyzna zapowiada, że skieruje sprawę do sądu.

Sprawą pechowego zakupu telewizora zainteresowała się Iza Kosakowska. (ik/akk)