Radio Białystok | Wiadomości | Walentynkowy happening w obronie Puszczy Białowieskiej w Warszawie
Walentynkowy happening w obronie Puszczy Białowieskiej odbył się przed Pałacem Kultury w Warszawie. Organizacje ekologiczne zachęcały do poparcia akcji w obronie jednego z najcenniejszych kompleksów leśnych w Polsce.
Obecny na miejscu Robert Cyglicki z fundacji Greenpeace krytykował - jego zdaniem - zbyt szerokie uprawnienia ministra środowiska. Mówił, że jednym podpisem może on zdecydować o "dziedzictwie przyrodniczym" wszystkich obywateli. Cyglicki zarzuca nowym władzom resortu, że decydując w sprawie ewentualnej wycinki drzew w Białowieży, kierują się interesem leśników.
Paweł Średziński z WWF Polska przekonywał z kolei, że ingerencja ludzi będzie oznaczać koniec dzikiej puszczy i zwykłe hodowanie lasu. Dodał, że puszcz w Polsce zostało już mało. Dlatego cała Puszcza Białowieska - według ekologa - powinna zostać objętą taką ochrona jako park narodowy.
Ekolodzy ułożyli kilkunastometrowe, słomiane serce, które miało symbolizować tereny Puszczy. W jego wnętrzu znajdowało się mniejsze serce, wykonane z gałązek. Symbolizowało ono 30 procent terenów Puszczy, które są pod ochroną. (IAR, oprac. mk)