Region: Wyznaczono obszary Puszczy Białowieskiej, w których nie będzie gospodarki leśnej

Ekolodzy twierdzą, że to kolejny krok do cięcia Puszczy Białowieskiej, a leśnicy, że powiększy się obszar pozostawiony działaniu sił samej natury.

Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski wyznaczył obszary, w których nie będzie prowadzona gospodarka leśna. Ich wybranie zapowiadał wcześniej minister środowiska Jan Szyszko. Obejmą one tereny w nadleśnictwach Browsk i Białowieża. To te nadleśnictwa wraz z nadleśnictwem Hajnówka zarządzają częścią puszczy znajdującą się poza Białowieskim Parkiem Narodowym.

Mapę obszarów referencyjnych można zobaczyć na stronie lasy.gov.pl.

Na terenie dwóch nadleśnictw wyodrębniono tzw. obszary referencyjne. Tam - jak czytamy na stronie Lasów Państwowych - działania leśników mają być ograniczone do minimum. Nie będzie nawet cięć sanitarnych w celu usuwania zasiedlonych przez korniki świerków. Będą wycinane i pozostawiane na miejscu wyłącznie te drzewa, które odpowiednie służby uznają za zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi lub pożarowego.

Jak tłumaczą leśnicy - obszary referencyjne wraz z rezerwatami obejmą ponad 17 tys. ha, czyli nieco ponad 33 proc. łącznej powierzchni nadleśnictw. I jest to mniej niż planowano.

Z tym, że powiększy się obszar bez ingerencji leśników, nie zgadzają się ekolodzy

Jak uważa Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska ten obszar się wręcz o kilkanaście procent zmniejszy. Do tej pory z użytkowania było wyłączone blisko 50 puszczy, a teraz tylko 33%. Ekologów dziwi także fakt, że jeden z obszarów referencyjnych - "ten w nadleśnictwie Białowieża - to teren gdzie występuje największa gradacja kornika i jest najwięcej chorych drzew. Leśnicy zostawiają jednak ten teren bez ingerencji, a to właśnie kornika dotyczy cała awantura" - mówią ekolodzy.

Przypomnijmy - międzynarodowe już zamieszanie wokół wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej wywołał aneks Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku do Planu Urządzania Lasu na lata 2012-2021.

Leśnicy prosili ministra środowiska o pozwolenie na większe niż zakładano pozyskiwanie drewna z puszczy. Swoją prośbę uzasadniali gradacją kornika drukarza i jego wpływem na drzewostany. Minister wydał zgodę i leśnicy przygotowują się do cięć.

Sprawą interesuje się już Komisja Europejska. Rozwojowi sytuacji przygląda się także Organizacja Narodów Zjednoczonych. Puszcza Białowieska to - unikalny na skalę światową, najlepiej zachowany las nizinny strefy umiarkowanej. Puszcza Białowieska jest na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. (ag/wsz)

Zobacz też:
Przewodniczący Rady Naukowej Leśnictwa: wyciąć zaatakowane przez korniki drzewa w Puszczy Białowieskiej
Greenpeace: To czarny piątek dla polskiej przyrody
Minister środowiska zatwierdził zwiększoną wycinkę w Puszczy Białowieskiej