Radio Białystok | Wiadomości | Białowieża: Samorządowcy chcą cofnięcia zakazu wstępu do puszczy
Radni gminy Białowieża chcą uchylenia decyzji Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych dotyczącej ograniczenia wstępu do lasu mieszkańcom na terenie nadleśnictwa Białowieża. List w tej sprawie wysłali do ministra środowiska Jana Szyszki.
Dyrektor Konrad Tomaszewski wydał decyzję o wyłączeniu z użytkowania i ograniczeniu wstępu do lasu na terenie nadleśnictwa Białowieża na ponad 4 tysiącach hektarów. Dotyczy to m.in. leśnictwa Grudki, Podcerkiew oraz części południowej leśnictw Nowe i Batorówka. W obrębie tzw. obszarów referencyjnych znalazły się m.in. tor kolejowy Białowieża-Hajnówka i miejscowości: Czerlonka i Grudki. Ponadto kilka szlaków turystycznych i Miejsce Mocy, drogi dojazdowe, jak też zaplanowana ścieżka rowerowa Białowieża - Hajnówka.
Jak czytamy w piśmie rady gminy Białowieża do ministra, "mieszkańcy tracą możliwość pozyskiwania runa leśnego, zakupu na zimę liściastego drewna opałowego. Stracą też ogromny obszar służący do wycieczek rowerowych i relaksu, obcowania z przyrodą, którą znają od dziecka i z którą czują się emocjonalnie związani". Radni zarzucają też, że ograniczono mieszkańcom korzystanie z lasu bez żadnej rekompensaty. Apelują o zawieszenie wykonania bądź uchylenie decyzji do czasu przeprowadzenia konsultacji społecznych i uwzględnienia interesów miejscowej społeczności.
"Lokalsi" też piszą do ministra
Swoje pismo w tej sprawie wystosowali też do ministra członkowie grupy "Lokalsi przeciwko wycince Puszczy Białowieskiej". Sprzeciwiają się w nim wprowadzeniu obszarów referencyjnych oraz koncentracji pozyskania drewna na pozostałym obszarze Puszczy.
"Powierzchnie referencyjne uniemożliwią nam i turystom korzystanie z ogromnej powierzchni lasu "- mówi Joanna Łapińska z Hajnówki. Decyzja leśników jest dla nas całkowicie niezrozumiała, tym bardziej, że wszelkie swoje działania w puszczy minister Szyszko uzasadnia interesem mieszkańców puszczy - dodaje. (ag/zmj, wsz)