Radio Białystok | Wiadomości | Anna Maria Anders chce, by obchody odzyskania niepodległości w Suwałkach miały wyższą rangę
Kolejne zamieszanie wokół komitetu obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, powołanego przez prezydenta Suwałk. Wiceprezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej Bogdan Nowacki nie jest już jego członkiem. Z kolei senator Anna Maria Anders postawiła warunki, które suwalskim władzom ciężko będzie spełnić.
Prezydent powołał komitet w lutym
Prezydent Czesław Renkiewicz kilkudziesięcioosobowy komitet powołał w lutym. Z zaproszenia do udziału w pracach tego gremium nie skorzystali m.in. przedstawiciele służb mundurowych czy radni PiS. Pojawiły się też głosy, że niektóre osoby wpisano na siłę, bez ich wiedzy i zgody.
Najpierw okazało się, że zgody na udział w pracach komitetu nie wyraził suwalski kombatant Fabian Daniłowicz. Jego nazwisko zniknęło więc z listy prezentowanej na stronie internetowej miejscowego ratusza. Teraz o to samo wystąpił Bogdan Nowacki, wiceprezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Jak mówi, czym innym jest udział w komitecie, a czym innym w jubileuszowych uroczystościach.
Od innych ludzi dowiedziałem się, że jestem w składzie komitetu obchodów. Takiego akcesu jako Bogdan Nowacki nie zgłosiłem, ale w składzie się znalazłem. Natomiast jako organizacja niepodległościowa, patriotyczna będziemy włączać się w obchody 100-lecia niepodległości naszej Ojczyzny
- mówi Bogdan Nowacki.
Senator Anna Maria Anders skierowała do prezydenta pismo
Z kolei senator Anna Maria Anders skierowała do prezydenta Czesława Renkiewicza pismo, w którym sugeruje, by obchodom nadać wyższą, ponad lokalną rangę i świętować rocznicę odzyskania niepodległości razem z władzami państwowymi oraz wojskiem. Tych warunków prezydent nie będzie w stanie spełnić. Władze państwowe i służby mundurowe stworzą prawdopodobnie własny komitet. Nie wiadomo jednak, czy senator Anna Maria Anders wycofa swoje nazwisko z listy prezydenta Renkiewicza, czy nie. Na razie całą listę ono otwiera.
