Radio Białystok | Wiadomości | Macewy na cmentarzu żydowskim w Dąbrowie Białostockiej zniszczone - policja szuka sprawców
Policjanci wyjaśniają, kto zniszczył macewy na historycznym cmentarzu żydowskim w Dąbrowie Białostockiej.
O tym fakcie poinformowali nas słuchacze. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w sumie wandale zniszczyli prawdopodobnie sześć nagrobków. Na macewach pojawiły się rysunki namalowane żółtą farbą.
Teraz policjanci ustalają kto mógł zniszczyć cmentarne płyty.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że na kilku nagrobkach zostały namalowane rysunki. W tej chwili sprawdzamy, kto mógł zniszczyć macewy. Trwają czynności w kierunku przestępstwa z artykułu 262 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Grozi za to do dwóch lat więzienia. Wstępne ustalenia na razie wskazują, że zniszczenia mogło dojść między 3 a 23 lipca, ale wciąż to ustalamy
- mówi oficer prasowy sokólskiej policji sierżant Kamil Kozłowski.
Cmentarz żydowski w Dąbrowie Białostockiej powstał pod koniec XIX wieku - informuje wirtualnysztelt.pl, portal Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Jest ogrodzony. Na kirkucie zachowało się kilkadziesiąt macew; znajduje się też pomnik z wyrytą Gwiazdą Dawida i napisem w języku polskim i hebrajskim: "Poświęcony pamięci Żydów dąbrowskich, spoczywających na cmentarzu i miejscach zagłady, deportowanych w latach 1939-1945".
Nawet 8 lat więzienia może orzec sąd wobec dwóch białostoczanek, które policja zatrzymała podczas okradania grobów z wiązanek kwiatów.
To była spontaniczna akcja, jak mówią jej uczestnicy, z potrzeby serca. Grupa wolontariuszy porządkowała niszczejący cmentarz żydowski w Tykocinie.
Prawie czterdzieści kamieni nagrobnych wróciło po latach na żydowski cmentarz w Ciechanowcu.