Radio Białystok | Wiadomości | Nadal nie ma rozstrzygnięcia w sprawie wypadku na basenie w Łomży

Nadal nie ma rozstrzygnięcia w sprawie wypadku na basenie w Łomży

8.11.2012, 20:47, akt. 20:47

Fot. Paweł Wądołowski
Fot. Paweł Wądołowski

Zeznania składali w czwartek (8.11) w sądzie w Łomży świadkowie w sprawie wypadku Pauliny Sokół. Nastolatka topiła się podczas kąpieli w jednym z łomżyńskich basenów. W wyniku wypadku jest teraz osobą niepełnosprawną.

Na pytania sądu odpowiadał m.in. jeden z zatrudnionych w tym czasie ratowników. Twierdził, że jeszcze przed wypadkiem informował dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łomży o tym, że na basenie jest niebezpiecznie.

Jak mówił było za mało ratowników, a przeszklona ściana obiektu utrudniała obserwację kąpiących się. Według słów dyrektora MOSiRu, Zbigniewa Sasinowskiego basen był i jest bezpiecznym obiektem. Co jak przypomniał potwierdza zlecony audyt bezpieczeństwa. Jego autor miał także szkolić pracowników basenu.

Zbigniew Sasinowski stwierdził też, że uwagi na temat braku odpowiednich zabezpieczeń usłyszał dopiero po wypadku i to nie od zeznającego wcześniej ratownika. Dyrektor MOSiRu zarzucił mu także niekompetencje i nieodpowiednie wykonywanie obowiązków, za co musiał go przenieść na inne stanowisko, nie związane z bezpieczeństwem kąpiących się.

W procesie Pauliny Sokół oskarżeni o nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu są kierownik basenu, lekarz pogotowia i dwaj ratownicy.

Mieli oni niewłaściwie wykonywać swoje obowiązki. Podczas poprzedniej rozprawy ratownicy przeprosili za to, co się stało i odmówili składania wyjaśnień. Kierownik pływalni tłumaczył, że nie miał wpływu na wyposażenie basenu, które mogłoby poprawić stan bezpieczeństwa. Według niego liczba pracujących w czasie wypadku ratowników była wystarczająca.

Lekarz pogotowia, który jest oskarżony m.in. o to, że nie intubował dziewczyny, tłumaczył, że próbował wykonać tę czynność wiele razy, ale nie było to możliwe.

Rodzina Pauliny domaga się od oskarżonych 400 tysięcy złotych tytułem zwrotu kosztów rehabilitacji i zadośćuczynienia. Oskarżonym grożą także kary więzienia - ratownikom do 3, a kierownikowi basenu do 5 lat więzienia. Kolejna rozprawa w piątek. (pw/wsz)

Zobacz też:
Oskarżeni o nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 16-latki przed sądem


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS





Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024

REKLAMA
STARE DOBRE MAŁŻEŃSTWO OIFP

REKLAMA
CARMINA BURANA KONCERT ORATORYJNY OIFP

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok