Młodzi mediatorzy wybierają się na wakacje

Jak w dobie rewolucji technologicznej, sztucznej inteligencji i automatyzacji skutecznie szukać pracy?

Jak sobie wyobrażamy macierzyństwo? Jako wyrzeczenie? Poświęcenie? Czy wręcz przeciwnie - jako najpiękniejszy okres w życiu?

Dlaczego niektóre wybory są tak trudne? Jak działa nasz umysł w obliczu niepewności? Czy istnieją jakieś uniwersalne strategie, które pomagają podejmować tylko te trafne decyzje, zgodne z naszymi wartościami i potrzebami?

To narzędzie, które budzi wiele emocji i kontrowersji - także wśród tych, którzy właśnie zdają maturę. Wiele osób boi się sztucznej inteligencji jak diabeł święconej wody, ale wiele też nie wyobraża sobie już bez niej normalnego funkcjonowania.

Coś się kończy, coś się zaczyna. Absolwenci liceów, techników i szkół branżowych II stopnia odebrali już świadectwa i zakończyli kolejny etap edukacji. To z jednej strony ulga, a z drugiej niepewność związana z przyszłością, bo przed większością z nich matura, no a potem - wszystkim tego życzymy - wymarzone studia.

Dziś Wielki Piątek - dzień upamiętniający mękę i śmierć Chrystusa. Dla nas wszystkich może to być okazja do refleksji, np. nad sensem ludzkiego bólu i jego miejscem w naszym życiu.

Dziś już chyba nikt nie ma wątpliwości, że wiedza, którą zdobyliśmy w szkole czy na studiach wciąż nie jest wystarczająca. Świat galopuje w takim tempie, że musimy się dokształcać nieustannie - po prostu po to, by nadążać.

Czy perfekcjonizm - powszechnie uznawany za pozytywny i pożądany - rzeczywiście taki jest? Czy w ogóle jest dobry i zły - destrukcyjny - perfekcjonizm?

Presja rówieśników, idealne postaci z mediów społecznościowych, a do tego zmiany hormonalne - młodzi ludzie, zarówno ci podstawówkach, jak i liceach, coraz częściej mają problemy z akceptacją siebie. Ciągłe porównywanie się, hejt w sieci, a nawet oczekiwania rodziców, prowadzą do obniżenia poczucia własnej wartości.