Jagiellonia Białystok przegrywa z Termalicą Nieciecza [zdjęcia, wideo]

Druga porażka z Bruk-Betem

W niedzielę (7.12) wczesnym popołudniem Jagiellonia Białystok grała na wyjeździe z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza i przegrała 1:2.

W pierwszej kolejce tego sezonu beniaminek z Niecieczy niespodziewanie pokonał w Białymstoku Jagiellonię aż 4:0. Obecnie sytuacja obydwu zespołów jest diametralnie inna. Ekipa z Podlasia plasuje się w ścisłej czołówce, natomiast Bruk-Bet przystąpił do niedzielnego meczu zajmując ostatnie miejsce w tabeli.

Jagiellonia z wyraźną przewagą

Jagiellonia od początku starała się narzucić swoje warunki gry. W pierwszej akcji groźny strzał oddał Afimico Pululu, lecz piłka odbiła się od Krzysztofa Kubicy i przeleciała obok bramki. W 7. minucie Alejandro Pozo wycofał piłkę do Jesusa Imza, ale strzał Hiszpana zdołał obronić Adrian Chovan.

Słowak uratował swój zespół przed stratą gola także 13 minut później dobrze interweniując po strzale Dawida Drachala.

W pierwszych 20 minutach Jagiellonia przez ponad 80 procent czasu utrzymywała się przy piłce.

Żółto-czerwoni w pierwszej połowie mieli zdecydowaną przewagę, praktycznie cały czas grali na połowie rywali, ale pierwszą bramkę zdobyli gospodarze.

Jagiellonia straciła bramkę w 25. minucie. Gospodarze mieli rzut wolny i dośrodkowali piłkę w  pole karne. Najwyżej do piłki wyskoczył Dawid Drachal, ale tak niefortunnie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki.

Żółto-czerwoni wyrównali w 40. minucie. Gola na 1:1 uderzeniem piłki głową strzelił Vital. Piłkę z rzutu rożnego zagrywał Bartłomiej Wdowik, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Vital i strzałem z ok. 8 metra pokonał bramkarza gospodarzy.

W 45. minucie Pululu znalazł się w dobrej sytuacji, lecz kopnął piłkę wysoko nad poprzeczką.

Druga połowa meczu

W 61. minucie Dawid Drachal uderzał głową na bramkę, ale rywale wybijają prawie z linii końcowej. W odpowiedzi kontra gospodarzy, ale Jimenez powstrzymany przez Stojinovicia i nie wykorzystuje sytuacji sam na sam.

W 77. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie 2:1. Gola strzelił pochodzący z Białegostoku Kamil Zapolnik, który uderzył z bliska, piłkę trącił jeszcze Wojtuszek, ale gol i tak był zaliczony Zapolnikowi. Dla napastnika Bruk-Betu było to dopiero drugie trafienie w tym sezonie. Poprzednie zaliczył w lipcowym spotkaniu z... Jagiellonią.

Ostatecznie gospodarze wygrali 2:1.

Jagiellonia Białystok chciała zrewanżować się piłkarzom z Niecieczy za wysoką porażkę w pierwszej kolejce ekstraklasy. Bruk-Bet wygrał w Białymstoku w lipcu niespodziewanie aż 4:0. 

Adrian Siemieniec i Marcin Brosz po meczu w Niecieczy:

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Jagiellonia Białystok 2:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Dawid Drachal (25-samobójcza), 1:1 Bernardo Vital (40-głową), 2:1 Kamil Zapolnik (77).

Żółta kartka - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Bartosz Kopacz. Jagiellonia Białystok: Leon Flach, Bartłomiej Wdowik.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 3 960.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Adrian Chovan - Arkadiusz Kasperkiewicz, Bartosz Kopacz, Gabriel Isik - Damian Hilbrycht (66. Radu Boboc), Maciej Ambrosiewicz (46. Sergio Guerrero), Krzysztof Kubica, Maciej Wolski - Igor Strzałek (46. Rafał Kurzawa), Kamil Zapolnik, Jesus Jimenez (73. Wojciech Jakubik).

Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek (83. Youssuf Sylla), Dusan Stojinovic, Bernardo Vital, Bartłomiej Wdowik – Leon Flach (60. Taras Romanczuk), Jesus Imaz, Dawid Drachal - Bartosz Mazurek (67. Oskar Pietuszewski), Afimico Pululu, Alejandro Pozo.

Partnerem transmisji meczu w Polskim Radiu Białystok jest LOTTO.

źródło: PAP | red: wsz, zmj