"Płyń i skacz po zdrowie" na zalewie w Dojlidach

Takich zmagań sportowych w Białymstoku jeszcze nie było. Zawodnicy mogli poczuć się jak bohaterowie telewizyjnego programu - "Wipe-out - wymiatacze".

Na wodnym torze przeszkód na zalewie w Dojlidach trzeba było utrzymać równowagę, szybko przebiec po dmuchanych materacach i... dopłynąć do mety. Wystartowało około 50 osób - głównie dzieci i młodzież.



Najlepszy był brązowy medalista mistrzostw świata w kajakarstwie - białostoczanin Paweł Skowroński, któremu udało się pokonać trasę w niespełna minutę.

Zawody pod hasłem "Płyń i skacz po zdrowie" to próba promocji wodnego placu zabaw, który na kilka godzin zamienił się w tor przeszkód.

Zorganizował je Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przy wsparciu Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miasta.

Kolejna taka impreza na plaży w Dojlidach jest zaplanowana na następne wakacje. (kjs)

Zobacz też:
Dmuchany plac zabaw na wodzie nową atrakcją na Dojlidach

Fotorelacja Joanny Żemojdy