Radio Białystok | Koronawirus | Były upomnienia - będą mandaty za brak maseczki
Tylko ostatniej doby podlascy policjanci wystawili ponad 150 mandatów za niezasłanianie ust i nosa. Pouczyli ponad 80 osób. Kilka wniosków o ukaranie trafiło też do sądu.
Były upomnienia - będą mandaty za brak maseczki - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To pierwsze efekty wzmożonych wspólnych kontroli policji i inspektorów sanitarnych w regionie.
W związku z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 funkcjonariusze i pracownicy sanepidu coraz częściej sprawdzają czy mieszkańcy województwa podlaskiego pamiętają o obowiązkowym noszeniu maseczek w pomieszczeniach zamkniętych.
Białostoczanie, z którymi rozmawialiśmy mówią, że teraz mało osób zakrywa usta i nos w sklepach czy autobusach.
Rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa mówi, że policjanci codziennie prowadzą kontrole m.in. centrów handlowych.
- Z naszych obserwacji wynika, że faktycznie część osób chyba zapomniała o tym ważnym obowiązku zasłaniania części twarzy. Prowadzimy kontrole z inspektorami sanitarnymi i zwracamy szczególną uwagę na osoby bez maseczek. Ze statystyk wynika, że rośnie liczba zgłaszanych interwencji dotyczących zasłaniania ust i nosa - wyjaśnia podinsp. Tomasz Krupa.
Za nieprzestrzeganie obowiązku zasłaniania ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych policjanci mogą nałożyć mandat do 500 zł. Inspektorzy sanepidu natomiast mogą, na wniosek policji, podwyższyć tę karę do 10 tys. złotych.
Badania potwierdziły 5706 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, najwięcej na Lubelszczyźnie - 1181 i na Mazowszu – 1070. Zmarło 59 osób z COVID-19 - poinformowało w piątek (22.10) Ministerstwo Zdrowia.
W związku z sytuacją epidemiczną szpital tymczasowy w hali sportowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku wznowił w piątek (22.10) przyjmowanie pacjentów z COVID-19.
- Obecna fala jest troszeczkę gorsza. Jest trochę więcej pacjentów i więcej pacjentów w cięższym stanie. Mieliśmy 60-70 pacjentów, jak w skali kraju było 20 tys. zakażeń. Teraz jest około 5 tys., a my jesteśmy już praktycznie zapełnieni.
Publiczny apel o przestrzeganie reżimu sanitarnego i o szczepienie się przeciwko COVID-19 tych osób, które jeszcze tego nie zrobiły, wystosowali w czwartek (21.10) wspólnie wojewoda podlaski, wojewódzki sanepid, wojewódzcy konsultanci w dziedzinie epidemiologii i chorób zakaźnych i – w imieniu szpitali – dyrekcja Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.
Rekord kilka dni temu padł w centrum handlowym Plaza. Kilkudziesięciozłotowymi mandatami policjanci ukarali aż 11 osób.
Jako "niedobrą, poważną" ocenił w piątek (15.10) sytuację epidemiologiczną w województwie podlaskim wojewoda Bohdan Paszkowski. Po raz kolejny zaapelował o zachowywanie dystansu społecznego, noszenie maseczek i szczepienia, aby nie dopuścić do dalszego rozwoju epidemii.
Takiej akcji dawno już w Suwałkach nie było.
