Chociaż sytuacja na rynkach finansowych pozostaje niezmienna, inwestorzy zdają się patrzeć w przyszłość z nieco większym optymizmem. Pomimo że w ostatnich dniach nie nastąpiły żadne przełomowe wydarzenia (z wyjątkiem wyboru nowego premiera Wielkiej Brytanii), inwestorzy skupiają się na wykorzystywaniu do maksimum dobrej koniunktury.
Bardziej pozytywne nastroje na globalnych rynkach walutowych wpłynęły na zaskakujące osłabienie dolara i umocnienie polskiej złotówki. Po tygodniach dominacji amerykańskiej waluty, euro znów stało się od niej nieco droższe.
Stabilna, chociaż trudna sytuacja, oraz brak optymistycznych perspektyw dotyczących zahamowania inflacji sprawia, że inwestorzy skupiają się na „tu i teraz”, poszukując najkorzystniejszych alternatyw, które mogą pomóc im przetrwać ten czas. Bardzo możliwe, że wpłynie to pozytywnie na polską gospodarkę i umocnienie rodzimej waluty.
Poprawa nastrojów na światowych rynkach idzie w parze ze wzrostem apetytu na ryzyko, co może mieć pozytywne skutki dla polskiej waluty. Złoty posiada nadal słabą pozycję w stosunku do głównych walut, jednak nieznacznie umacnia się wobec taniejącego dolara.
Najpopularniejsza para walutowa EUR/USD nadal zachowuje parytet. To szczególnie ważna informacja dla wszystkich zainteresowanych handlem na rynku walut oraz wszystkich tych, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę na rynku Forex. Aby z powodzeniem dokonywać transakcji na rynku walutowym, warto najpierw sprawdzić przewodnik po parze handlowej EUR/USD, który wskazuje, jakie strategie kupna i sprzedaży waluty są w tym momencie najlepszym wyborem.
Dzięki polepszającej się sytuacji na rynkach europejskich uwaga inwestorów nie jest skupiona tak bardzo na napływających danych dotyczących polskiej gospodarki. Z zaskakującym, neutralnym odbiorem inwestorów spotkała się jednak informacja o wstrzymaniu wypłat środków europejskich dla Polski. Co więcej, słaby złoty nie sprzyja poprawie wyników Polski w agencjach ratingowych, a wciąż rosnąca inflacja utrudnia optymistyczne patrzenie w przyszłość.
Słaba pozycja polskiej złotówki nie ma korzystnego wpływu na inflację, wręcz przeciwnie, słaby złoty to wyższe koszty importowanych towarów i usług, zarówno z Unii Europejskiej, jak i Stanów Zjednoczonych. Lokalni inwestorzy poszukują nowych źródeł finansowania, takich jak fundusze z Polskiej Strefy Inwestycji. Wysokie ceny energii i niepewność co do cen surowców w przyszłości sprawiają, że Polacy z niepokojem patrzą w przyszłość. Chociaż obecnie nadal obowiązuje tarcza inflacyjna, wiadomo już, że w momencie jej zakończenia i powrotu pierwotnych stawek VAT, inflacja może jeszcze bardziej wzrosnąć.
Ceny gazu zaczęły spadać, a po wyborze nowego premiera Wielkiej Brytanii nastroje na rynkach zaczęły być nieco bardziej optymistyczne. Funt szterling po raz pierwszy od dawna nieznacznie się umocnił.
Z kolei w Stanach Zjednoczonych coraz lepiej są przyjmowane kwartalne wyniki spółek z Wall Street. Przede wszystkim cieszą optymistyczne wiadomości z rynku pracy, zaskakująco dobre wyniki finansowe największych spółek oraz plany amerykańskiego rządu dotyczące płynnego zwiększenia limitu zadłużenia. Amerykański dolar, chociaż nadal silny, nieco staniał i jego cena wynosi już mniej niż 5 złotych, dorównując cenie euro
Cieszą też bardziej pozytywne wiadomości z rynku węgla. Po wielomiesięcznych okresach niepewności wywołanych atakiem Rosji na Ukrainę, we wrześniu zanotowano nieco niższe ceny dostaw surowca, co wpłynęło na poprawę nastrojów w Europie. Obniżka ma związek między innymi z obniżeniem cen gazu. Wszyscy zainteresowani handlem walutami powinni mieć się na baczności i uważnie obserwować zachowanie globalnego rynku i nastroje inwestorów.
