Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Plany Opery i Filharmonii Podlaskiej na sezon artystyczny 2018/19
Premiera opery "Turandot", operetki "Baron cygański", koncerty symfoniczne, występy chóru oraz muzyczny Halfway Festival - znalazły się wśród planów Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku na sezon artystyczny 2018/2019.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Powróci "Doktor Żywago"
- Myślę, że zaskoczymy państwa wielokrotnie - powiedział w środę (20.06) na konferencji prasowej dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej Damian Tanajewski, mówiąc o planach na przyszły sezon artystyczny.
Jak powiedział, sezon rozpocznie się od powrotu na scenę opery premiery z tego sezonu - musicalu "Doktor Żywago". W jego ocenie to przedstawienie było największym sukcesem tego sezonu.
Bardzo namieszaliśmy na scenie musicalowej w tym kraju tym akurat musicalem. (...) Wykorzystaliśmy w pełni potencjał nasz i artystyczny, i technologiczny, wspaniała orkiestra, wspaniali soliści i niesamowite efekty udało się uzyskać na naszej scenie. Myślę, że jest to jedno z nielicznych dzieł, które za gardło porywa państwa i wciąga na tą scenę, a nie zostajecie państwo na widowni, po prostu państwo współuczestniczycie tak naprawdę w tym wszystkim, co się dzieje
- dodał Damian Tanajewski.
Pierwsza premiera - w grudniu
Pierwszą premierę w nowym sezonie zaplanowano na grudzień. Na dużej scenie zostanie pokazana opera "Turandot" Giacoma Pucciniego w reżyserii Marka Weissa-Grzesińskiego, pod kierownictwem muzycznym Grzegorza Berniaka. Jak mówił Tanajewski, zbyt wielu szczegółów nie chce zdradzać, ale - jak zapewnił - "na pewno bardzo zaskoczy, jeśli chodzi o rynek operowy w tym kraju". Natomiast w pierwszej połowie 2019 roku zaplanowano premierę operetki "Baron cygański" Johanna Straussa.
Na koniec sezonu artystycznego - jak określił Tanajewski - "wisienką na torcie" będzie tradycyjnie muzyczny Halfway Festival. W tym roku impreza odbędzie się w dniach 29 czerwca - 1 lipca. Jak mówił dyrektor, planowana jest też kolejna edycja, która odbędzie się w 2019 roku.
64. sezon symfoniczny w Operze i Filharmonii rozpocznie się pod koniec września. Jak mówił kierownik artystyczny OiFP Mirosław Błaszczyk, ten rok pokazał, że ludzie chcą przychodzić na koncerty, a orkiestra nie gra do pustych krzesełek. Dodał, że zapraszani dyrygenci potwierdzali wysoki poziom orkiestry opery.
Ten sezon zainauguruje koncert z okazji obchodzonego w tym roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Wykonane zostaną utwory Ignacego Padarewskiego i Wojciecha Killara, na fortepianie zagra Kevin Kenner, a orkiestrę poprowadzi Błaszyk.
Koncert z okazji niepodległościowej rocznicy
Główny koncert z okazji niepodległościowej rocznicy odbędzie się 11 listopada. Zagrane zostaną utwory Karola Szymanowskiego "Harnasie" oraz Wojciecha Killara "Exodus". Występ ma być transmitowany w drugim programie Polskim Radia.
W grudniu natomiast odbędzie się pokaz filmu "Bogowie" z muzyką na żywo. Błaszczyk mówił, że w ten sposób chcą uhonorować prof. Religę, który obchodziłby w tym roku 80. urodziny.
Błaszczyk mówił, że jednym z ważniejszych wydarzeń w przyszłym roku będzie koncert, który poprowadzi dyrygent Antoni Wit. W białostockiej operze wystąpi po raz pierwszy.
Plany chóru OiFP
O planach chóru OiFP, który jest uznawany za jeden z najlepszych w kraju, mówiła prof. Violetta Bielecka. Wśród nich, oprócz występów w podlaskiej operze, jest m.in. koncert "Król Edyt" Strawińskiego z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach a także nagranie na płyty CD dwóch oper Stanisława Moniuszki "Halki" i "Strasznego dworu".
Tanajewski podsumowując poprzedni sezon mówił, że rozwój artystyczny instytucji jest "bardzo wyraźny". W poprzednim sezonie - jak informuje OiFP - odbyło się ponad 700 wydarzeń, w których wzięło udział 155 tys. widzów.
źródło: PAPObraz Bernarda Rolnickiego, kopia francuskiego obrazu "Młoda kobieta z lwem", który artysta miał namalować pod przymusem w pracowni działającej w getcie białostockim - trafił do Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku. Historycy podkreślają ogromne znaczenie tego daru.
Jest pewien paradoks kinowy - kino familijne. Choć bije rekordy frekwencji i jest dla rodzin wzmacniaczem dobrych relacji, w oczach krytyków wciąż ląduje na marginesie.
Wystawa prowadzi od początków fotograficznej twórczości Andrzeja Jerzego Lecha do obecnie realizowanych projektów.
"Krystyno, uspokój się!", najnowsza powieść Sylwii Dec, to książka dla tych, którzy chcą się pośmiać, przestraszyć i wzruszyć.
Jak nowe technologie zmieniają współczesny teatr? Czy zamiast żywych ludzi na scenie zobaczymy wkrótce tylko maszyny?
"Black Rabbit" to wnikliwa, przejmująca opowieść o kryzysie współczesnej męskości uosabianej przez dwóch dojrzałych mężczyzn po czterdziestce, wciąż zachowujących się jak dzieci.
Dymitr Grozdew - artysta o wyjątkowym życiorysie i dorobku, Bułgar z urodzenia, ale związany z Białymstokiem tak bardzo, że wrósł w nasz podlaski klimat.
Co miejskiego przenosi warszawianka na podlaską nadbużańską wieś? Co odkryła tam podróżniczka i autorka książek Dorota Filipiak, że postanowiła tam zamieszkać?
Poetka, eseistka, dziennikarka i fotoreporterka od 1979 roku związana z Białymstokiem - Krystyna Konecka świętowała swoje 80. urodziny wydaniem książki "Konik na biegunach. 80 stron świata (autobiografia liryczna)".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz