To opowieść o sile bliskości, która jest w stanie wygrać z chorobą. W Białostockim Teatrze Lalek w niedzielę (10.03) odbyła się premiera spektaklu "Virginia Wolf".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To opowieść o sile bliskości, która jest w stanie wygrać z chorobą. W Białostockim Teatrze Lalek w niedzielę (10.03) miała miejsce premiera spektaklu "Virginia Wolf".
Grupa litewskich artystów, inspirując się książką obrazkową Kyo Macleara i ilustrowaną przez Isabelle Arsenault, stworzyła przedstawienie bez słów, oparte na ekspresji ciała, plastyce i muzyce.
"Widowisko w symboliczny sposób dotyka trudnego tematu depresji" - mówi dyrektor Białostockiego Teatru Lalek Jacek Malinowski. To wzruszająca historia sióstr Virginii i Vanessy, z których jedna pewnego dnia budzi się zmieniona w wilka.
Virginia oswaja wilka symbolizującego przygnębienie i melancholię, które rosną do tego stopnia, że dziewczyna nie potrafi ich już samodzielnie kontrolować. Zmienia się magicznie nie do poznania. Miłość jednak zawsze zwycięża.
Na scenie zobaczyć mogliśmy m.in. Izabelę Wilczewską, Magdalenę Dąbrowską, Kamilę Wróbel-Malec, Agatę Soboczyńską, Piotra Wiktorko.
Obraz Bernarda Rolnickiego, kopia francuskiego obrazu "Młoda kobieta z lwem", który artysta miał namalować pod przymusem w pracowni działającej w getcie białostockim - trafił do Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku. Historycy podkreślają ogromne znaczenie tego daru.
Jest pewien paradoks kinowy - kino familijne. Choć bije rekordy frekwencji i jest dla rodzin wzmacniaczem dobrych relacji, w oczach krytyków wciąż ląduje na marginesie.
Wystawa prowadzi od początków fotograficznej twórczości Andrzeja Jerzego Lecha do obecnie realizowanych projektów.
"Krystyno, uspokój się!", najnowsza powieść Sylwii Dec, to książka dla tych, którzy chcą się pośmiać, przestraszyć i wzruszyć.
Jak nowe technologie zmieniają współczesny teatr? Czy zamiast żywych ludzi na scenie zobaczymy wkrótce tylko maszyny?
"Black Rabbit" to wnikliwa, przejmująca opowieść o kryzysie współczesnej męskości uosabianej przez dwóch dojrzałych mężczyzn po czterdziestce, wciąż zachowujących się jak dzieci.
Dymitr Grozdew - artysta o wyjątkowym życiorysie i dorobku, Bułgar z urodzenia, ale związany z Białymstokiem tak bardzo, że wrósł w nasz podlaski klimat.
Co miejskiego przenosi warszawianka na podlaską nadbużańską wieś? Co odkryła tam podróżniczka i autorka książek Dorota Filipiak, że postanowiła tam zamieszkać?
Poetka, eseistka, dziennikarka i fotoreporterka od 1979 roku związana z Białymstokiem - Krystyna Konecka świętowała swoje 80. urodziny wydaniem książki "Konik na biegunach. 80 stron świata (autobiografia liryczna)".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz