To będzie współczesna opowieść o klasycznym kompozytorze. W Białostockim Teatrze Lalek oglądać możemy nowy spektakl „3xM, czyli Moniuszko-Miłość-Miraże”.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To będzie współczesna opowieść o klasycznym kompozytorze. W Białostockim Teatrze Lalek oglądać możemy nowy spektakl „3xM, czyli Moniuszko-Miłość-Miraże”. Inspiracją do przedstawienia były wątki z biografii kompozytora i stworzony przez niego "Śpiewnik domowy".
Ten spektakl nie buduje kolejnego pomnika Stanisławowi Moniuszce. Raczej podchodzi do jego twórczości z przymrużeniem oka.
Spektakl jest oparty o wybrane pieśni ze "Śpiewnika domowego" zaaranżowane współcześnie, w konwencji kabaretowej, kolażowej, elementy biografii Moniuszki. - Wykorzystujemy kolaż zarówno w muzyce, plastyce jak też w łączeniu całego programu, który przygotowaliśmy dla widzów - powiedziała reżyser i autorka scenariusza spektaklu Bernarda Bielenia.
Ludową tradycję i współczesność łączą również zaprojektowane do spektaklu kostiumy autorstwa Martyny Stepan-Dworakowskiej. W spektaklu pojawiają się również lalki z wielu innych realizacji teatru, które zostały wybrane przez scenografa Andrzeja Dworakowskiego z teatralnego magazynu.
Rok 2019 jest decyzją Sejmu RP rokiem Stanisława Moniuszki (1819-72)- jednego z najwybitniejszych kompozytorów polskich, twórcy opery narodowej.
Od ostatniej "Poezji w Puszczy” upłynęły 4 lata, ale ten kameralny festiwal, który ma miejsce w Świnorojach w Dworku Rousso cały czas się rozwija. Jego kameralna formuła jest niezmienna - czytanie na żywo poezji w puszczy, a także spotkania autorskie - to podstawa kontaktu poezji z odbiorcą.
W tym roku przypominamy historię programów kulturalnych Polskiego Radia Białystok. Już wiemy, że wszystko zaczęło się 1975 roku (najprawdopodobniej), czyli przed nami półwiecze istnienia tematyki kulturalnej na naszej antenie.
"Szastały i Stryki. Mój pierwszy świat" - to tytuł książki opisującej historię dwóch mieszczańskich wsi Bielska autorstwa Iwony Zinkiewicz.
Abiturienci odebrali pod koniec tygodnia świadectwa i czekają na maturę, a szkoły artystyczne zaprezentowały prace dyplomowe uczniów. Są wyjątkowe: świeże, energetyczne, pracochłonne i bardzo oryginalne.
Czy można zobaczyć dźwięk? Jak opisać dźwięk ciszy? I co ma to wspólnego z artyzmem? Na te pytania odpowiadają twórcy najnowszej wystawy w Galerii Marszand.
Publiczność ma okazje poznać polski musical sprzed wielu lat, a studenci szansę na sceniczne szlify. Uniwersytet Muzyczny w Białymstoku przygotował premierę musicalu "Błękitny zamek".
Moja koleżanka stwierdziła, że ten serial - cytuję - "mocno ryje beret", czyli, w tłumaczeniu na literacką polszczyznę, intensywnie wpływa na stan naszego umysłu. Jego tematem są bowiem problemy natury psychicznej, z którymi zmagają się ludzie pod każdą szerokością geograficzną, bez względu na wykształcenie, pochodzenie i zamożność.
Błyskotliwe dialogi bohaterów i nieoczekiwane zmiany akcji, czyli opowieść o dwojgu ludziach, których łączy miłość i… nienawiść już za kilka dni w Teatrze Dramatycznym.
Czy moda to niedoceniana dziedzina sztuki? W Białymstoku, mieście o bogatej tradycji włókienniczej, na pewno tak. Szkoda, że nie przyjęły się na dobre pomysły sprowadzania do miasta gwiazd - projektantów i organizowania fashion weeku. Ale na szczęście raz na jakiś czas możemy podziwiać wzory białostockich artystek w dziedzinie projektowania mody.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz