Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | "Pierwsza rzeka" - poezja codzienności Miłki Malzahn
Poezja to balansowanie na krawędzi różnych słów, nie można ich oceniać pochopnie: lubić, lub nie lubić..ot tak. Można je za to rozumieć i zgłębiać. Miłka Malzahn postanowiła zgłębić słowo rzeka. Ciekawe, co się za nim kryje dla każdego z nas?
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Rzeka. Ta rzeka, pierwsza rzeka - zaczęła się (dla mnie) wtedy, gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy. Niewiele znacząca leśna rzeka, płynąca przez Puszcze Białowieską: żółta woda, powolny nurt, silny zapach organicznych resztek.
Zrozumiałam, że jest ważna, gdy stoję na moście, na Wysokim Bagnie, w lesie, kilometr od granicy słuchałam warkotu i jakiś huczenia, militarnych ruchów zza ówczesnej granica z ZSRR.
Teraz rzeka cicho wpływa z Białorusi, do Polski. Tylko ptaki towarzyszą przekraczaniu tej granicy.
Dla mnie Narewka zaistniała w stanie wojennym, w latach 80. ubiegłego wieku, by być ze mną do czasu, gdy wciągnie mnie inny nurt życia. Co zresztą się stało. Bo ta sama rzeka przy moście na Białowieży towarowej była moim kąpieliskiem, była łowiskiem dla mojego dziadka, niedzielnego, wakacyjnego wędkarza, była źródłem nieistotnych historyjek i scenografią dla nastoletnich wyznań. O zachodzie słońca. Pierwsze pijawki, tony komarów i gzy, bo wtedy jeszcze nad rzekę goniono krowy z pastwiska. Żeby się wody napiły.
Dziś na wsi nie ma krów.
Ale kiedy zobaczyłam ją po raz pierwszy, była uregulowaną rzeką, łączący świat wody i świat lasu, świat innego kraju i świat mojej strefy czasowej. Nie kluczyła, nie kłamała, nie pozowała na większą i lepszą. Ostatnio postanowiono przywrócić jej meandry, zarośla, w których gnieździłyby się dzikie i rzadkie ptaki.
I taka teraz jest. Powolna, zarośnięta, z mniejszą ilością wody, bo puszcza schnie tak, jak cała planeta po naszej, zielonej stronie.
Rzeka wciąż jest tą, którą odwiedzam tak często, jak tylko się da.
Więc kiedy i gdzie zaczęła się Twoja pierwsza rzeka? Kiedy i gdzie zaczęła się Twoja pierwsza rzeka?
W tej książce przeczytamy historie Polaków, którzy mieszkają za wschodnią granicą Polski. Są w niej fragmenty relacji nagrywanych w latach 2006-11 podczas wyjazdów do Białorusi, Kazachstanu, Litwy, Łotwy, Rosji, Rumunii, Ukrainy.
W Krasnogrudzie powstała "Ścieżka poetów" z wykutymi na tablicach wierszami. Z kolei w Supraślu przybyli na festiwal "Między wierszami" goście mogli wziąć udział w happeningu, który polegał na publicznym czytaniu poezji.
Jeśli lubicie Państwo seriale fantastycznonaukowe, ta recenzja jest dla Was, bo dziś opowiem o dwóch bardzo podobnych do siebie propozycjach, do znalezienia na tej samej platformie streamingowej. Jeden serial zdecydowanie odradzam, natomiast drugi - z mniej renomowaną obsadą - to tytuł, któremu można poświęcić swój cenny czas.
Pod koniec maja rozpocznie się kolejna, 43. już edycja Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej Hajnówka 2024. Wymyślił go i przez lata realizuje Mikołaj Buszko, który przez cztery dziesięciolecia ściągnął do Hajnówki najlepsze zespoły wykonujące muzykę cerkiewną z całego świata czy zgromadził wybitne osobowości, takie jak Krzysztof Penderecki czy prof. Romuald...
Czołówka krajowych wykonawców szant zaprezentowała się w białostockim kinie Forum, gdzie odbył się XXXVII Festiwal Piosenki Żeglarskiej Kopyść.
Katarzyna Nosowska, Jakub Żulczyk, profesor Jerzy Bralczyk, a także kilkudziesięciu innych autorów spotka się w Białymstoku ze swoimi czytelnikami. Trwa największe święto czytelników i wydawców, czyli 11. Targi Książki. Targom towarzyszy Festiwal Literacki "Na pograniczu kultur".
Pewnie zauważyliście, że rzadko piszę o rodzimych produkcjach, godnie rywalizujących ze światowymi tytułami, gdyż ich ilość jest bardziej niż skromna. Dziś więc mam dla słuchaczy Radia Białystok propozycję, pod którą mogę się podpisać obiema rękami (choć jestem leworęczny). To “Rojst” w reżyserii Jana Holoubka - twórcy takich hitów jak “Wielka woda” czy “25...
Przed nimi jeszcze matura, ale pierwszy egzamin na zakończenie nauki już za nimi. Szesnaścioro uczniów ostatniej klasy Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Wojciecha Kossaka w Łomży obroniło swoje prace dyplomowe.
Zainteresowanie tym filmem w Białymstoku było tak duże, że z powodu kolejki przed kinem Forum seans zaczął się z 25-minutowym opóźnieniem i zorganizowano dodatkowy pokaz. Film dokumentalny "Magia Podlasia. Szeptuchy" w reżyserii Małgorzaty Szyszki opowiada o szeptuchach i szeptunach, o medycynie ludowej, magii oraz o ludzkich pragnieniach i oczekiwaniach.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz