Podobno "czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła". I trudno się z tym nie zgodzić, przeglądając galerię zdjęć z tegorocznego Festiwalu Literackiego "Zebrane".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Podobno "czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła". I trudno się z tym nie zgodzić, przeglądając galerię zdjęć z tegorocznego Festiwalu Literackiego "Zebrane".
Na większości z nich uczestnicy spotkań autorskich uśmiechają się albo do siebie, albo do pisarzy, którzy odwiedzili w tym roku Białystok. A odwiedzili nas w tym roku m.in. Mira Marcinów, Adam Leszczyński, Aleksandra Lipczak, czy Witold Szabłowski.
"Fotogeniczna" radość nie dziwi, bo czytelnicy tęsknią do spotkań poza internetem... A czego oczekujemy od autorów? Co nam dają rozmowy z pisarzami? Z Mirą Marcinów, autorką "Bezmatka" rozmawiała Olga Gordiejew.
A zdjęcia z festiwalu można zobaczyć na profilu Facebookowym imprezy.
Od ostatniej "Poezji w Puszczy” upłynęły 4 lata, ale ten kameralny festiwal, który ma miejsce w Świnorojach w Dworku Rousso cały czas się rozwija. Jego kameralna formuła jest niezmienna - czytanie na żywo poezji w puszczy, a także spotkania autorskie - to podstawa kontaktu poezji z odbiorcą.
W tym roku przypominamy historię programów kulturalnych Polskiego Radia Białystok. Już wiemy, że wszystko zaczęło się 1975 roku (najprawdopodobniej), czyli przed nami półwiecze istnienia tematyki kulturalnej na naszej antenie.
"Szastały i Stryki. Mój pierwszy świat" - to tytuł książki opisującej historię dwóch mieszczańskich wsi Bielska autorstwa Iwony Zinkiewicz.
Abiturienci odebrali pod koniec tygodnia świadectwa i czekają na maturę, a szkoły artystyczne zaprezentowały prace dyplomowe uczniów. Są wyjątkowe: świeże, energetyczne, pracochłonne i bardzo oryginalne.
Czy można zobaczyć dźwięk? Jak opisać dźwięk ciszy? I co ma to wspólnego z artyzmem? Na te pytania odpowiadają twórcy najnowszej wystawy w Galerii Marszand.
Publiczność ma okazje poznać polski musical sprzed wielu lat, a studenci szansę na sceniczne szlify. Uniwersytet Muzyczny w Białymstoku przygotował premierę musicalu "Błękitny zamek".
Moja koleżanka stwierdziła, że ten serial - cytuję - "mocno ryje beret", czyli, w tłumaczeniu na literacką polszczyznę, intensywnie wpływa na stan naszego umysłu. Jego tematem są bowiem problemy natury psychicznej, z którymi zmagają się ludzie pod każdą szerokością geograficzną, bez względu na wykształcenie, pochodzenie i zamożność.
Błyskotliwe dialogi bohaterów i nieoczekiwane zmiany akcji, czyli opowieść o dwojgu ludziach, których łączy miłość i… nienawiść już za kilka dni w Teatrze Dramatycznym.
Czy moda to niedoceniana dziedzina sztuki? W Białymstoku, mieście o bogatej tradycji włókienniczej, na pewno tak. Szkoda, że nie przyjęły się na dobre pomysły sprowadzania do miasta gwiazd - projektantów i organizowania fashion weeku. Ale na szczęście raz na jakiś czas możemy podziwiać wzory białostockich artystek w dziedzinie projektowania mody.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz