Lwów ratuje swoje bezcenne dziedzictwo. Podczas, gdy wojska rosyjskie niszczą miasta na wschodzie i południu kraju, lwowskie galerie, muzea i kościoły przechodzą zakrojoną na szeroką skalę operację ochrony obiektów kulturowych.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Tysiące dzieł sztuki trafiają do podziemnych składnic. W Polsce trwają zrzutki na sprzęt przeciwpożarowy, inicjują je sami konserwatorzy zabytków.
A podlaskie Muzeum Pamięci Sybiru też włącza się w pomoc ocalania dóbr kultury i dziedzictwa narodowego. Gdy żołnierze walczą z agresorem, lekarze ratują rannych, a ochotnicy wspomagają ludność cywilną – pracownicy kultury usiłują zabezpieczyć zabytki, muzealne zbiory i dokumentację.
Profesor Wojciech Śleszyński z Muzeum Pamięci Sybiru z innymi polskimi muzeami organizuje Komitet Pomocy Muzeom Ukrainy. Do jego zadań będzie należało między innymi wsparcie ukraińskich muzeów i instytucji kultury w zabezpieczaniu i ukrywaniu zabytków oraz pamiątek kultury, w digitalizacji i inwentaryzowaniu zbiorów. Polskie muzea przekażą także materiały potrzebne do zabezpieczania i ewakuowania zbiorów.
Muzeum Pamięci Sybiru jest cały czas w kontakcie z kijowskim Muzeum Hołodomoru, czyli Wielkiego Głodu – wywołanej przez władze sowieckie klęski głodu, która pochłonęła w latach 1932-33 kilka milionów ukraińskich istnień.
Jest też specjalna zbiórka na portalu zrzutka.pl. Organizatorzy działają na pisemną prośbę miejskiej konserwator zabytków Lwowa oraz prośby innych współpracujących instytucji.
Inną zbiórkę organizują miasta w całej Polsce, takie jak Poznań, Kraków, Lublin, Łódź czy Toruń. Warszawa jest koordynatorem. Rzeczy mogą przynosić zarówno osoby indywidualne, jak i całe firmy.
W tej części Ukrainy, gdzie nie ma zaawansowanych działań wojennych, jest wciąż szansa na ratowanie zabytków. Mamy też nadzieję, że w przyszłości będzie także możliwe dostarczenie tej pomocy do Odessy czy Kijowa. To też są miasta o niesamowitym dziedzictwie.
Pięćset lat temu Bona Sforza przybyła do Polski, by odmienić kraj i zapisać się na kartach historii jako jedna z najbardziej niezwykłych kobiet swojej epoki. Teraz jej postać wraca na scenę w wyjątkowym poemacie jazzowym, który łączy historię, poezję i jazz.
Maturzyści zakończyli etap edukacji w swoich szkołach. Jak zawsze możemy oglądać efekt pracy supraskiego liceum w galerii przy Świętojańskiej.
Pojawił się w sieci kolejny sezon serialu, na który bardzo czekałem. I chociaż poprzednia, szósta seria, nie należała do najlepszych, teraz “Black mirror”, czyli “Czarne lustro” wraca do swoich najlepszych tradycji.
historyk
Czy tym razem wygra autorka zbioru opowiadań Natalka Suszczyńska? Czy jednak nagroda trafi do rąk reportażystek, których książki generowały ogromne zainteresowanie przez cały rok, czyli Katarzyny Roman-Rawskiej i Anety Prymaki-Oniszk?
Czy zastanawiali się kiedyś Państwo skąd w muzeach biorą się te wszystkie eksponaty, które potem możemy tam podziwiać na wystawach stałych i czasowych?
Po wielkich kasowych sukcesach seriali kryminalnych o trudnych tytułach takich jak: "Śleboda”, "Rojst”, "Forst”, czas, by w teatrze na żywo zagubić się w labiryntach kłamstwa, zbrodni i zapomnianych historii z wojny. Tym razem zamiast "Kruka” będzie Drozda.
Na trzy dni Stadion Chorten Arena staje się na wiosnę jak kraina baśni: są tu niekończące się opowieści, kolorowe scenerie, piękne i mroczne fabuły i przede wszystkim opowiadacze i słuchacze takich historii.
Były kwiaty, wspomnienia i wiele ciepłych życzeń. Wszystkie skierowane do ks. Leoncjusza Tofiluka, proboszcza prawosławnej parafii św. Archanioła Michała w Bielsku Podlaskim, który świętuje jubileusz 90-lecia urodzin. Z tej okazji Fundacja Oikonomos wspólnie z Akademią Supraską zorganizowały wyjątkową wystawę zatytułowaną "Ojciec Leoncjusz. Ikonograf - Malarz -...
Prowadzący:
Andrzej Bajguz