Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Łomżyński festiwal teatralny "Walizka" wraca do formy sprzed pandemii
20 wydarzeń teatralnych - 12 konkursowych i 8 towarzyszących oraz teatralna wystawa plastyczna - tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Teatralny "Walizka" w Łomży wraca do formy.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dyrektorowi Jarosławowi Antoniukowi udało się co prawda zachować ciągłość i w trakcie pandemii festiwal odbywał się, chociaż w zmodyfikowanej nieco formie, ale spektakle nagrane i przesyłane na konkurs (bo tylko tak mogły prezentować się teatry zagraniczne) to jednak nie to samo, co bezpośredni kontakt aktorów z widzem.
I tego właśnie żywego teatru i festiwalowej atmosfery już za kilka dni w Łomży z pewnością nie zabraknie.
O tym właśnie z dyrektorem Jarosławem Antoniukiem rozmawiał Adam Dąbrowski:
A dla naszych słuchaczy mamy informację, której nie znajdą na afiszach i plakatach - organizatorzy festiwalu przeznaczyli dla widzów naprawdę interesujących się teatrem pewną pulę bezpłatnych wejściówek na niektóre spektakle konkursowe.
Można o nie pytać bezpośrednio w siedzibie Teatru Lalki i Aktora, ale musimy od razu uprzedzić, że są to przede wszystkim przedstawienia prezentowane w godzinach popołudniowych i wieczornych albo w sobotę i niedzielę.
W tym roku przypominamy historię programów kulturalnych Polskiego Radia Białystok. Już wiemy, że wszystko zaczęło się 1975 roku (najprawdopodobniej), czyli przed nami półwiecze istnienia tematyki kulturalnej na naszej antenie.
"Szastały i Stryki. Mój pierwszy świat" - to tytuł książki opisującej historię dwóch mieszczańskich wsi Bielska autorstwa Iwony Zinkiewicz.
Abiturienci odebrali pod koniec tygodnia świadectwa i czekają na maturę, a szkoły artystyczne zaprezentowały prace dyplomowe uczniów. Są wyjątkowe: świeże, energetyczne, pracochłonne i bardzo oryginalne.
Czy można zobaczyć dźwięk? Jak opisać dźwięk ciszy? I co ma to wspólnego z artyzmem? Na te pytania odpowiadają twórcy najnowszej wystawy w Galerii Marszand.
Publiczność ma okazje poznać polski musical sprzed wielu lat, a studenci szansę na sceniczne szlify. Uniwersytet Muzyczny w Białymstoku przygotował premierę musicalu "Błękitny zamek".
Moja koleżanka stwierdziła, że ten serial - cytuję - "mocno ryje beret", czyli, w tłumaczeniu na literacką polszczyznę, intensywnie wpływa na stan naszego umysłu. Jego tematem są bowiem problemy natury psychicznej, z którymi zmagają się ludzie pod każdą szerokością geograficzną, bez względu na wykształcenie, pochodzenie i zamożność.
Błyskotliwe dialogi bohaterów i nieoczekiwane zmiany akcji, czyli opowieść o dwojgu ludziach, których łączy miłość i… nienawiść już za kilka dni w Teatrze Dramatycznym.
Czy moda to niedoceniana dziedzina sztuki? W Białymstoku, mieście o bogatej tradycji włókienniczej, na pewno tak. Szkoda, że nie przyjęły się na dobre pomysły sprowadzania do miasta gwiazd - projektantów i organizowania fashion weeku. Ale na szczęście raz na jakiś czas możemy podziwiać wzory białostockich artystek w dziedzinie projektowania mody.
To pierwsza wystawa tego artysty w jego rodzinnym Białymstoku. A od lat prezentuje on swoje prace w całej Polsce i Europie. W Centrum im. Zamenhofa możemy oglądać "Obiekty wybrane" Jerzego Sadowskiego.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz