Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Dominik Sołowiej: "Dojrzewanie" - to serial, z którym trzeba się zmierzyć
Są seriale, z którymi trzeba się zmierzyć, oglądając je nie dla przyjemności, ale z dobrze rozumianego poczucia obowiązku. I chociaż produkcja ta od pierwszej minuty nie należy do przyjemnych, to warto się z nią zapoznać.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dziś szeroko się o niej dyskutuje nie tylko w kręgach serialoznawców, ale i nauczycieli, psychiatrów, psychologów i socjologów.
W czasach, gdy seriale często są przerysowane, naciągane i nieautentyczne, ten tytuł przyciąga nas szczerością, intymnością i surowością. To opowieść o dorastaniu, które przyszło za szybko. I o społeczeństwie, które zbyt późno zareagowało na przemoc.
Zapraszam więc do krótkiej opowieści o “Dojrzewaniu” - produkcji, która mówi do nas cicho, drżącym głosem dziecka, którego nikt nie nauczył, jak radzić sobie z trudnymi emocjami.
“Dojrzewanie” zaczyna się jak dramat rodzinny, ale szybko przeradza się w thriller. Trzynastoletni Jamie, typowy 13-latek, zostaje oskarżony o brutalne zabójstwo koleżanki z klasy.
Dowiadujemy się tego już w pierwszym odcinku, widząc, jak policjanci z oddziałem specjalnym wpadają do domu chłopaka, terroryzując jego rodzinę. Jamie zostaje aresztowany i przesłuchany przez śledczych, którzy pokazują mu fragment nagrania z ulicznej kamery, na którym chłopak brutalnie atakuje dziewczynę, bijąc ją do nieprzytomności.
To właśnie wtedy zaczynamy rozumieć, że istotą tej produkcji będzie nie poszukiwanie sprawcy zbrodni, lecz próba wyjaśnienia jej przyczyn. W tych poszukiwaniach towarzyszyć nam będzie ojciec Jamiego - rozbity, zdruzgotany, zdezorientowany mężczyzna, który nie może zrozumieć, gdzie popełnił i czy popełnił błąd, wychowując syna na mordercę. Odpowiedzi szuka także młody detektyw, który sam jest ojcem nastoletniego dziecka, oraz psycholożka, która w trakcie sesji z Jamiem próbuje znaleźć klucz do jego osobowości.
Zanim jednak poznamy przerażające motywy zbrodni, razem z bohaterami serialu będziemy wędrować po szkolnych korytarzach, wsłuchując się w rozmowy zagubionych, przepełnionych lękiem, gniewem i nienawiścią uczniów i uczennic, toczących przedziwny spór, a właściwe wojnę płci, rozgrywającą się w social mediach.
My, dorośli, znamy ją za sprawą określenia “manosfera”, oznaczającego przestrzeń internetową, w której mężczyźni-incele, żyjący w niedobrowolnym celibacie (to oczywiście ich bardzo subiektywna opinia), krytykują kobiety, zarzucając im kierowanie się zasadą 80/20, zgodnie z którą, podobno, tylko 20% mężczyzn będzie miało szansę nawiązania relacji z 80% kobiet.
Wspominam o tym dlatego, że poglądy te mocno zaznaczają się w wypowiedziach Jemiego i jego rówieśników - chłopców, dla których relacje damsko-męskie są w tym wieku fundamentalne, bo dzięki nim budują swoją tożsamość i poczucie własnej odrębności. Tym rozmowom towarzyszy niestety zjawisko przemocy rówieśniczej, obecnej nie tylko w świecie rzeczywistym, ale i w cyberprzestrzeni. Serial pokazuje więc, że przemoc – fizyczna i psychiczna – często zaczyna się od słów, spojrzeń, wymownego milczenia, od mowy nienawiści w social mediach i od wychowania w kulturze, która mówi młodym mężczyznom: „Nie bądź miękki, weź się w garść, idź naprzód bez względu na wszystko i wszystkich”. To dlatego w psychologii dziś tak potrzebne skuteczne terapie, dzięki którym dzieci i młodzież mogą zderzyć się ze swoim gniewem, poznać go i oswoić (wśród nich tej Terapia Zastępowania Agresji).
Ważne w tym wszystkim jest również to, że serial “Dorastanie” pozwala nam stać się uczestnikami dramatu, naocznymi świadkami wydarzeń, bo dzięki oku kamery wchodzimy do domów, klas szkolnych i komisariatów – i nie może się z nich wymknąć, bo one działają na nas jak pułapka. I to sprawia, że napięcie w tym serialu nie spada ani na chwilę, jakby cała historia wydarzyła się w czasie rzeczywistym, jakby była prawdziwa.
Dodajmy na koniec kilka statystyk. Według "Raportu o przemocy rówieśniczej", przygotowanego przez Uniwersytet Warszawski, Polscy 13-latkowie zajmują szóste miejsce pod względem częstotliwości doświadczania przemocy wśród 44 badanych krajów (doświadcza jej 13% dziewcząt i 20% chłopców). Około 12% nastolatków stosuje cyberprzemoc wobec innych, a sprawcami cyberprzemocy są częściej chłopcy niż dziewczęta.
Mam więc nadzieję, że taki serial jak ten otworzy nam oczy na wiele spraw. I zainspiruje nas do zmiany.
To będzie artystyczny powrót do legendarnego spektaklu dyplomowego „Krzesło” z 1990 roku, będącego początkiem współpracy trzech wybitnych twórców: Wojciecha Szelachowskiego (teksty piosenek, scenariusz), Krzysztofa Dziermy (muzyka, akompaniament) i Andrzeja Dworakowskiego (scenografia). Ten legendarny tercet przez lata współtworzył magię białostockiego teatru.
Jak brzmi dzisiejszy, a jak brzmiał dawny Białystok? Możemy dowiedzieć się z internetowej mapy, którą stworzyli studenci i pracownicy Wydziału Architektury i Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej. Jest na niej zaznaczonych kilkadziesiąt miejsc z charakterystycznymi dla nich dźwiękami.
Prof. Maria Poprzęcka - historyczka i krytyczka sztuki napisała książkę "Śmierć przed obrazem. O sztuce, starości i znikaniu". Dostała za nią nominację do nagrody literackiej Nike.
Białystok to opowieść. Nie jedna - lecz wiele, splecionych z obserwacji, emocji i wyobrażeń. Czasem uchwyconych wprost, a czasem przefiltrowanych przez osobistą wrażliwość twórcy. Białostocka Galeria Sleńdzińskich zaprasza nas na Osiedle Piasta. Tam, na placu szkoły podstawowej stanęły plansze z pracami Patryka Wikalińskiego - fotografa, którego minimalistyczne kadry zyskały...
Ten projekt jest materializacją odradzania przez sztukę i w sztuce. W Akademii Teatralnej mogliśmy w tym tygodniu oglądać prezentację scenografii dyplomowej studentki III roku technologii teatru lalek Pauliny Karczewskiej "Mała Pasja, czyli Historia o Psie Pana Jezusa".
Gdy tylko zobaczyłam pierwsze kadry, od razu wiedziałam - to on! Ta perfekcyjna symetria, te pastelowe kolory i ci bohaterowie, którzy wyglądają, jakby wyskoczyli prosto z eleganckiego katalogu, a zachowują się tak ekscentrycznie, że aż chce się ich uściskać. Tym razem Wes zabiera widzów w świat tajemniczego przemysłowca, Anatole’a „Zsa-zsy” Kordy (w tej roli świetny...
Pejzaże, portrety, kopie obrazów starych mistrzów, abstrakcja i martwa natura - w białostockiej Galerii Marchand tym razem prezentują się lekarze. Ich twórczość - daleka od przymusu - jest rodzajem wolności, w której każdy opowiada po swojemu o tym, co go ciekawi, intryguje, porusza.
Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę (14.06) byłego dyrektora artystycznego Białostockiego Teatru Lalek, reżysera i pedagoga Wojciecha Szelachowskiego. Twórca niezapomnianych "Krótkich kursów piosenki...", kabaretu DADA czy spektaklu "Niech żyje Punch" spoczął na cmentarzu Świętego Rocha w Białymstoku.
Dźwiękową podróż w czasie i po różnych zakątkach świata zaproponowało wspólnie Polskie Radio Białystok oraz Muzeum Pamięci Sybiru. Ścieżki bohaterów reportażu Aleksandry Sadokierskiej wiodą nie tylko przez Syberią i Polskę, ale też Włochy, Japonię czy Nową Zelandię.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz