Radio Białystok | Sport | Kara dla Jagiellonii za obraźliwe transparenty kibiców podczas meczu z Rakowem Częstochowa
50 tys. złotych grzywny musi zapłacić Jagiellonia Białystok za obraźliwe transparenty, które kibice wywiesili na trybunach podczas ostatniego domowego meczu. Pismo z decyzją Komisji Ligi w tej sprawie trafiło już do władz białostockiego klubu.
Do zdarzenia doszło podczas meczu ekstraklasy z Rakowem Częstochowa.
W drugiej połowie sędzia przerwał mecz na kilkanaście minut po tym, jak na trybunie białostockich kibiców zawisły transparenty z niecenzurlanymi hasłami. Odnosiły się do sędziowania we wcześniejszym meczu Górnik-Jagiellonia. Chodziło głównie o sytuację z brakiem odgwizdania faulu na białostockim zawodniku.
Ostatecznie, po prośbach m.in. kapitana Jagi Tarasa Romańczuka, kibice najpierw zdjęli transparenty i mecz został wznowiony, jednak po chwili ponownie pojawiły się na trybunach, tym razem już wśród kibiców.
Sprawą zainteresowała się Komisja Ligi, która ukarała białostocki klub grzywną w wysokości 50 tyś. złotych.
Jak tłumaczył w ogólnopolskich mediach Dominik Mucha z biura prasowego Ekstraklasy S.A. "stadiony piłkarskie powinny pozostawać miejscem wolnym od jakichkolwiek przejawów obrażania osób, a prezentowanie treści o charakterze wulgarnym jest wprost zabronione przez przepisy związkowe".
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, Jagiellonia raczej nie będzie odwoływać się od decyzji Komisji Ligi. Mimo to, klub wciąż czeka na odpowiedź od Kolegium Sędziów w sprawie postawy arbitrów z meczu Górnik-Jaga.
Nierozstrzygnięta jest też sprawa rzekomych rasistowskich okrzyków kibiców warszawskiej Legii wobec napastnika Jagiellonii Afimico Pululu.
Transparent i kara dla Jagiellonii - felieton Marka Gąsiorowskiego
| red: at
Piłkarze Jagiellonii przegrali z Rakowem Częstochowa 1:2 (0:1). To już druga ligowa porażka żółto-czerwonych z rzędu.
Władze Jagiellonii Białystok domagają się wyjaśnień w sprawie kontrowersyjnych decyzji sędziów z niedzielnego (26.10) meczu 13. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze, przegranego przez żółto-czerwonych 1:2. Działacze wystosowali pismo do przewodniczącego Kolegium Sędziów PZPN Marcina Szulca.
Arbitrzy prowadzący niedzielny (26.10) mecz ekstraklasy piłkarskiej między Górnikiem Zabrze a Jagiellonią Białystok (2:1), na czele z głównym arbitrem Bartoszem Frankowskim, czasowo nie będą uwzględniani w obsadzie - zdecydowali członkowie Kolegium Sędziów PZPN.