LŚ siatkarzy: Polacy przegrali z Niemcami 1:3

Od porażki rozpoczęli polscy siatkarze udział w tegorocznej edycji Ligi Światowej. W Stuttgarcie podopieczni Daniela Castellaniego przegrali z Niemcami 1:3 (25:23, 18:25, 22:25, 24:26). Dziś (6.06) drugie spotkanie tych drużyn.

Polacy rozpoczęli w składzie: Łomacz, Czarnowski, Ruciak, Gruszka, Kurek, Możdżonek oraz Gacek na libero.
Nasz zespół w pierwszym secie miał trzypunktową przewagę, ale nie zdołał jej utrzymać. Na drugą przerwę techniczną schodził prowadząc 16:15, a potem znów uzyskiwał przewagę i w efekcie pierwszą część gry wygrał 25:23.

W drugim secie Niemcy całkowicie zdominowali grę. Prowadzili od początku i gładko wygrali 25:18, wyrównując stan meczu na 1:1.

Początek trzeciego seta był remisowy, ale potem Niemcy odskoczyli na prowadzenie 12:7. Zaczęli jednak popełniać błędy, które wykorzystywali polscy zawodnicy, doprowadzając do remisu 15:15. Potem niemiecka drużyna znów odzyskała swój rytm gry i do końca kontrolowała przebieg tego seta, którego wygrała 25:22.

Na początku czwartego seta gra znów była wyrównana, chociaż Polacy nie potrafili objąć prowadzenie. Obie drużyny grały set za set, ale Niemcy znów potrafili uzyskać przewagę i uzyskali prowadzenie 17:14. Polacy nie chcieli łatwo oddać meczu, zaczęli odrabiać straty i doprowadzili do remisu 18:18 oraz 20:20. W końcówce jednak Niemcy złapali "wiatr w żagle" i mimo zaciętego oporu polskiej drużyny wygrali 26:24 i cały mecz 3:1.

Dzisiejsze spotkanie rozegrane zostanie także w Stuttgarcie. Początek o 15:00.

W drugim meczu grupy D, który odbył się w Hawanie, Kuba wygrała z Argentyną 3:1 (25:23, 25:20, 21:25, 25:18). (IAR, oprac. kjs)