Łomża: Sylwester miejski skromniejszy ale będzie

Pokaz sztucznych ogni i występy lokalnych zespołów. Tak będzie wyglądał pierwszy od wielu lat sylwester miejski w Łomży. Jak podkreślali podczas konferencji prasowej organizatorzy imprezy w tym roku będzie ona skromna, bo było mało czasu na jej zaplanowanie. Nie było też zarezerwowanych środków w budżecie.

Jak mówi doradca prezydenta Łomży, Mariusz Giełgut, impreza rozpocznie się o 22.00 na Starym Rynku. Chwilę później na scenie wystąpi zespół Be Free, a po nim Chicos i Piotr Wiszowaty „Wiszu”. O północy życzenia mieszkańcom miasta złoży prezydent Łomży, Mariusz Chrzanowski. Zaplanowany jest również pokaz sztucznych ogni. Po północy wystąpi formacja BK Step, a gwiazdą wieczoru będzie zespół Extazy.

Tradycją stało się, że mieszkańcy miasta składali sobie życzenia na Rynku i wznosili toasty szampanem. W tym roku nie wszędzie będzie można wnieść alkohol mówi prezydent Łomży, Mariusz Chrzanowski. Jest to związane z tym, że zgodnie z przepisami impreza przygotowana na 900 osób będzie się odbywała w wydzielonej części Rynku. Tam porządku będzie pilnowała firma ochroniarska i nie będzie można wnosić napojów alkoholowych. Poza teren imprezy zgodnie z deklaracjami prezydenta porządku ma pilnować policja i straż miejska.

Na zorganizowanie imprezy sylwestrowej władze Łomży wydadzą 8 tysięcy złotych. (pw/lep)

Zobacz też:
Łomża: Można oglądać ruchomą szopkę Ojców Kapucynów