Radio Białystok | Wiadomości | Bielsk Podlaski: System monitoringu miejskiego ma działać od przyszłego roku
Ma to zwiększyć poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Władze Bielska Podlaskiego w przyszłym roku chcą stworzyć w mieście system monitoringu.
Docelowo będzie to 16 kamer, w przyszłym roku ma być zainstalowanych 8. Na początek kamery mają się znaleźć: przy ratuszu, przy sklepie nocnym, na terenie skweru im. Izabeli Branickiej, przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicz i Kopernika, 3. Maja i Żeromskiego, Mickiewicza i Poniatowskiego, przy Rondzie Rzeczpospolitej Obojga Narodów oraz na terenie Parku im. Królowej Heleny przy tzw. muszli koncertowej.
Jak mówi burmistrz Bielska Jarosław Borowski, urzędnicy wybrali te lokalizacje w porozumieniu m.in. z policją. System ma koordynować centrum monitoringu, które będzie się znajdować w komendzie policji w Bielsku. Jak dodaje Jarosław Borowski celem systemu nie będzie ściganie piratów drogowych. "Część kamer będzie monitorowała ruch drogowy, ale tylko część.
Część będzie wyraźnie skierowana na ruch pieszy. Nie jest naszym celem ściganie piratów drogowych. Ten monitoring ma przede wszystkim poprawić poczucie bezpieczeństwa mieszkańca. W sumie system monitoringu ma kosztować miasto ponad milion złotych, w przyszłym roku bielscy urzędnicy planują wydać na ten cel prawie 770 tysięcy. (ms/dd)
Zobacz też:
Region: Most na Narwi w Żółtkach nie będzie podniesiony
Suwałki: Nowe kamery i sieć światłowodowa