Radio Białystok | Wiadomości | Po kontrolach strażaków wydano zakazach użytkowania w dwóch podlaskich escape roomach
Jeden pokój i jedno piętro w dwóch escape roomach z zakazem użytkowania – to efekt dotychczasowych kontroli przeprowadzonych w Podlaskiem w podmiotach prowadzących taką działalność – poinformowała w poniedziałek (7.01) straż pożarna.
Wykryto 33 różne nieprawidłowości
Podlascy strażacy skontrolowali dotychczas 9 takich obiektów w Białymstoku, Łomży, Suwałkach i w Grajewie. Wykryto 33 różne nieprawidłowości, z czego 9 dotyczy ewakuacji, pozostałe są związane np. z brakiem w trakcie kontroli dokumentów choćby potwierdzających bezpieczeństwo różnych instalacji w obiekcie.
Zakazy użytkowania (w formie decyzji administracyjnych) wydano nie dla całych dwóch escape roomów, ale dla części z nich ze względu na nieprawidłowości dotyczące ewakuacji, które mogłyby zagrażać zdrowiu lub życiu ludzi – poinformował Marcin Janowski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku. Dodał, że zakaz użytkowania nie oznacza całkowitego zamknięcia obiektu, ale zakaz prowadzenia tam przedmiotowej działalności.
Trwają kontrole w podlaskich escape roomach
Strażacy nie są pewni, czy 9 escape roomów w regionie, które skontrolowali od soboty, to wszystkie takie obiekty istniejące w województwie. Marcin Janowski powiedział, że skontrolowano te escape roomy, o których istnieniu wiedzę można było zdobyć najłatwiej, np. wykorzystując internet. Dodał, że teraz strażacy proszą o informacje np. samorządy, chcą korzystać z rejestrów działalności gospodarczej i z innych możliwości dotarcia do informacji. "Nie będzie to łatwe" – przyznaje Marcin Janowski.
Żadna z przeprowadzonych kontroli nie zakończyła się nałożeniem kary w formie mandatu, bo, jak mówi Marcin Janowski, mandaty nakładane są wówczas, gdy dochodzi do wykroczeń, a tu takich podstaw nie było. Strażacy proszą np. dzierżawców obiektów, gdzie działają escape roomy, o uzupełnienie dokumentacji, która potwierdza, że instalacje w obiekcie (gazowe, elektryczne, wentylacyjne) są bezpieczne, sprawne, spełniają wymogi przeciwpożarowe. Wskazał, że zwłaszcza w weekend trudno dzierżawcy dysponować takim dokumentem, bo najczęściej ma go właściciel budynku. Teraz odpowiednie dokumenty trzeba dostarczyć straży pożarnej. Marcin Janowski dodał, że drobne uchybienia, np. usunięcie przedmiotów z dróg ewakuacji, jest znacznie szybsze do wyegzekwowania.