Radio Białystok | Wiadomości | Sąd Najwyższy rozpozna sprawę obniżenia zarobków prezydenta Białegostoku
Sąd Najwyższy zdecydował, że sprawa zarobków prezydenta miasta Białegostoku zostanie rozpoznana na rozprawie kasacyjnej.
Prawdopodobny termin to listopad - poinformowało biuro prasowe sądu.
W środę (4.09) w Izbie Pracy odbyło się posiedzenie niejawne w tej sprawie, na którym podjęto decyzję o przeprowadzeniu rozprawy.
Zarobki prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego w 2016 roku obniżyła rada miasta. Był to wniosek radnych PiS, którzy mieli wówczas w radzie samodzielną większość i byli w opozycji do prezydenta.
Głównym powodem decyzji o obniżce był brak absolutorium za poprzedni rok, ale padały też zarzuty o braku inwestycji czy niewłaściwego nadzoru nad miejskimi spółkami. Wówczas, biorąc pod uwagę wszystkie składniki wynagrodzenia, prezydent Truskolaski zarabiał miesięcznie ok. 13 tys. zł brutto. Obniżka, o której zdecydowali radni, wyniosła w sumie 3,8 tys. zł brutto.
Prezydent przed sądem pracy domagał się przywrócenia zarobków i odszkodowania argumentując, że stał się ofiarą dyskryminacji, a decyzja radnych była podyktowana politycznie. Sąd Rejonowy nieprawomocnym wyrokiem przyznał mu rację, jednak Sąd okręgowy korzystny dla prezydenta wyrok zmienił i powództwo oddalił. Dlatego sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który ma się nią zają prawdopodobnie późną jesienią.
Na początku września Sąd Najwyższy rozpozna skargę kasacyjną prezydenta Białegostoku, w sprawie dotyczącej obniżenia mu w 2016 roku zarobków przez miejskich radnych - poinformował zespół prasowy SN. Sąd ma rozpoznać skargę na posiedzeniu niejawnym 4 września.
Burmistrz Arkadiusz Nowalski, decyzję radnych uznał za upokorzenie.
Choć radni podwyższyli mu wynagrodzenie, to jednak prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski chce, by sprawą wcześniejszego obniżenia mu pensji zajął się Sąd Najwyższy.