Radio Białystok | Wiadomości | Wielkanoc - to najważniejsze i najradośniejsze święto z całego roku liturgicznego
Dziś (12.04) w Kościele katolickim Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, czyli Wielkanoc. Wierni w kościołach śpiewają radosne Alleluja, ciesząc się z orędzia o zbawieniu, które mówi, że Chrystus po męce, śmierci i złożeniu do grobu powstał z martwych, przynosząc nam życie wieczne.
To są największe święta chrześcijańskie
W tym roku dla wielu osób ze względu na epidemię przeżywanie radości Wielkiej Nocy może być trudniejsze. Postarajmy się to przezwyciężyć - zachęca metropolita białostocki, abp Tadeusz Wojda.
To są największe święta chrześcijańskie i tutaj nawet te trudne sytuacje i ograniczenie możliwości kontaktów nie mogą nam odebrać tej radości, my tę radość musimy wyrazić, musimy nieść w sercu. Nasza wiara daje nam radość, że ja też zmartwychwstaję w mojej wierze
- mówi abp Tadeusz Wojda.
W tym roku rezurekcja bez procesji
Polską tradycją są odprawiane o 6:00 rano msze, tak zwane rezurekcje. Rezurekcją nazywana jest też procesja, podczas której wierni publicznie ogłaszają światu nowinę o Zmartwychwstaniu Chrystusa. W tym roku ze względu na ograniczenie zgromadzeń takich procesji nie będzie. Ze względu na przedłużenie obostrzeń w świątyniach może gromadzić się nie więcej niż 5 wiernych.
Pocieszmy się tym, że świadkami "pierwszej" Wielkanocy była zaledwie garstka osób - wyjaśnia ks. Karol Godlewski z parafii Znalezienia i Podwyższenia Krzyża Świętego w Korycinie.
Niedziela Zmartwychwstania to też nie było publiczne wydarzenie, procesja i dzwony obwieszczające tę wielką nowinę. Było to kilka osób - najpierw Maria Magdalena, potem Piotr z Janem, potem uczniowie idący do Emaus. Przebłyski, iskry zmartwychwstania, które - jak mówi Słowo Boże - rozeszły się jak iskry po ściernisku i zapaliły całą ziemię Dobrą Nowiną. W tym roku i my jesteśmy zaproszeni do takiego właśnie przeżycia Wielkanocy
- mówi ks. Karol Godlewski.
Pusty grób jest pierwszym etapem na drodze wiary - mówi abp Tadeusz Wojda
W tym roku z powodu pandemii koronawirusa w uroczystościach liturgicznych można uczestniczyć za pośrednictwem mediów i transmisji internetowych. Podczas mszy świętej Zmartwychwstania Pańskiego w białostockiej katedrze, transmitowanej przez Polskie Radio Białystok, metropolita białostocki, arcybiskup Tadeusz Wojda apelował o szukanie żywego Jezusa.
Pusty grób jest pierwszym etapem na drodze wiary. Nie wyczerpuje jeszcze naszych pytań i nie daje ostatecznej na nie odpowiedzi. Dlatego nie można się w nim zatrzymywać. Trzeba z niego wyjść i podjąć trud szukania żywego Jezusa
- mówi abp Tadeusz Wojda.
Arcybiskup Tadeusz Wojda apelował, żeby nieustannie szukać światła zmartwychwstania.
Jakże bardzo potrzeba, abyśmy nie pozostawali w ciemnym grobie, ale nieustannie szukali światła zmartwychwstania. Pusty grób i dzisiejsze święto Zmartwychwstania Pana, również i dla nas jest tylko punktem wyjścia. Potrzebujemy czegoś więcej, aby się spotkać i uwierzyć, że On naprawdę żyje, że zmartwychwstał
- dodał metropolita białostocki.
Korzenie Wielkanocy sięgają żydowskiej Paschy
Korzenie Wielkanocy sięgają żydowskiej Paschy, obchodzonej na pamiątkę wyjścia ludu Izraela z niewoli egipskiej i przejścia przez Morze Czerwone. Nazwa Pascha - "paesah" wywodzi się z języka hebrajskiego i oznacza wyjście, przejście. Chrześcijanie obchodzą nową Paschę, świętują przejście Jezusa ze śmierci do życia oraz jego zwycięstwo nad grzechem i śmiercią.
Wielka Niedziela jest pierwszym dniem wielkanocnego okresu świątecznego zwanego "oktawą wielkanocną". Trwający 8 dni okres obchodów zmartwychwstania Jezusa kończy się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. W tym roku wypada ona 19 kwietnia.