Radio Białystok | Wiadomości | O zwracanie szczególnej uwagi na bezpieczeństwo zwierząt gospodarskich apeluje RDOŚ w Białymstoku
Bądźmy czujni i zwracajmy szczególną uwagę na bezpieczeństwo zwierząt gospodarskich - apeluje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku. Ma to związek z coraz częstszym pojawianiem się wilków w pobliżu osad ludzkich w Podlaskiem.
Elwira Choińska z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku przypomina, że w przypadku szkód wyrządzonych przez te drapieżniki, można starać się o odszkodowanie.
Należy przede wszystkim przesłać do nas wniosek w postaci papierowej lub elektronicznej. W miarę możliwości należy wykazać także dokumentację fotograficzną zagryzionego zwierzęcia. Zabezpieczyć ślady w pobliżu zdarzenia np. tropy, czy ślady przeciągania ofiary. Należy zgłosić się też do lekarza weterynarii, żeby mógł stwierdzić przyczynę zgonu zwierzęcia
- wyjaśnia Elwira Choińska.
Elwira Choińska podkreśla, że odszkodowanie nie przysługuje, jeżeli zwierzę pozostawało bez opieki od zachodu do wschodu słońca.
Tutaj jest konieczna opieka i nadzór właściciela od zachodu do wschodu słońca. Nie powinno się zostawiać zwierząt bez nadzoru w nocy, ponieważ wtedy ataki wilków są wzmożone. Jeżeli doszłoby do ataku w ciągu dnia, to wtedy odszkodowanie przysługuje
- dodaje Elwira Choińska.
W 2018 roku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku wpłynęło blisko 70 wniosków o rekompensaty za szkody wyrządzone przez wilki. W ubiegłym roku prawie dwa razy więcej.
Chodzi o to, by zebrać więcej informacji i wiedzieć jakie decyzje podejmować. Wójt gminy Białowieża apeluje o wypełnianie ankiety dotyczącej obserwacji wilków w pobliżu osady.
Są zdziwieni opieszałością grajewskiej prokuratury i monieckiej policji. Fundacja Dla Biebrzy jako strona poszkodowana - złożyła do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry i Prokuratury Okręgowej w Łomży pismo o objęcie nadzorem postępowania dotyczącego zastrzelenia młodego wilka w otulinie Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Wilki coraz częściej pojawiają się na ulicach Białowieży. Jak mówią naukowcy i mieszkańcy, można je zauważyć w ciągu dnia nawet w centrum miasteczka. Niektórzy spotykają je także na swoich podwórkach.