Radio Białystok | Wiadomości | Ulicami Białegostoku przeszedł II Marsz Równości [zdjęcia]

Ulicami Białegostoku przeszedł II Marsz Równości [zdjęcia]

9.10.2021, 07:50, akt. 18:28

Ok. 2 tys. osób wzięło udział w II Marszu Równości zorganizowanym w sobotę (9.10) w Białymstoku. Policja znacznymi siłami zabezpieczała przemarsz na całej jego trasie.

fot. Joanna Szubzda
fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
Drugi marsz równości przeszedł ulicami Białegostoku - relacja Michała Buraczewskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Trasa marszu wiodła ulicami w centrum miasta

Trasa marszu wiodła ulicami w centrum miasta. Ruszył on z Rynku Kościuszki, przeszedł ulicą Lipową, aleją Piłsudskiego i ulicą Sienkiewicza, by  wrócić na miejsce startu. Tam został oficjalnie rozwiązany przez  organizatorów ze stowarzyszenia Tęczowy Białystok. Ostateczna trasa – w  porównaniu z pierwotną – została odwrócona ze względów bezpieczeństwa – powiedziała jedna z organizatorek Katarzyna Rosińska.

Uczestnicy marszu mieli ze sobą tęczowe akcenty, jak flagi czy parasole, z trzech platform na samochodach słychać było muzykę.

"Bycie gej jest OK", "Każdy inny, wszyscy równi", "Człowiek  człowiekowi człowiekiem", "Czy to absurdalne, że chcemy żyć normalnie?", "Mamy prawo być sobą", "Granice człowieczeństwa", "Pomóżmy uchodźcom" –  to niektóre z haseł, które mieli uczestnicy marszu.

"Wolność, równość tolerancja!", "Każdy inny, wszyscy równi", "Kwarantanna od nienawiści", "Na Białorusi wolność być musi", "Nikt nie jest nielegalny" – skandowali. Przed marszem organizatorzy zaznaczali,  że jego tegoroczna edycja wśród postulatów będzie akcentować, obok  ochrony przed dyskryminacją i przemocą osób LGBT+, m.in. prawa uchodźców czy walkę ze zmianami klimatycznymi.

Marsz przeszedł w atmosferze zabawy, śpiewów, wspólnego skandowania i pozdrawiania mijanych mieszkańców.

"Róbcie wszystkie oznaki miłości. Uśmiechajcie się. Tym, którzy  pokazują środkowy palec, wysyłajcie serduszka" – zachęcali od początku  zaproszeni na marsz goście.

Uczestnicy mówili, że przyszli, bo chcą – jak podkreślali – zamanifestować, by w końcu było normalnie i wesprzeć społeczność LGBT. Wiele osób miało obawy, żeby przyjść, mówili o  strachu, jaki w nich pozostał po pierwszym Marszu Równości, podczas  którego doszło do incydentów.

"Ale to był obowiązek. Nie można tak dać się zastraszyć. Trzeba  walczyć o swoje prawa" – powiedziała PAP Kasia, która przyszła na marsz  ze swoją partnerką.

Było widać np. działaczy KOD, działaczki Strajku Kobiet, rodziców skupionych wokół "My Rodzice LGBT", a także m.in. działaczy Partii  Razem. W marszu wzięła też udział np. grupa dyplomatów z różnych krajów,  m.in. ze Szwecji, Australii, Królestwa Niderlandów i Belgii. Szli oni  pod hasłem "Diplomats for equality".

"Uważamy, że wolność należy się po prostu każdemu człowiekowi" –  powiedziała Matylda Andała z Ambasady Królestwa Niderlandów. Dodała, że starają się być na każdym Marszu Równości w Polsce i go wspierać.


Policja podała, że ok. 2 tys. osób wzięło udział w marszu

Ok. 2 tys. osób wzięło udział w II Marszu Równości, który w sobotnie popołudnie przeszedł ulicami Białegostoku - podała policja, podsumowując swoje działania. Według jej szacunków, w kontrmanifestacji przeciwników marszu uczestniczyło ok. sto osób.   

Policja, która znacznymi siłami zabezpieczała to zgromadzenie publiczne, nie odnotowała poważniejszych incydentów, nie dopuściła też do konfrontacji uczestników marszu z grupą jego przeciwników, którzy ustawili się na drugiej części Rynku Kościuszki.

Jak poinformował rzecznik prasowy podlaskiej policji Tomasz Krupa, ok. kwadrans po rozpoczęciu przemarszu, na numer alarmowy 112 wpłynęła informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego na trasie. "Tę informację  przekazano organizatorowi, który nie rozwiązał zgromadzenia. W związku ze zgłoszeniem policjanci sprawdzili trasę trwającego przemarszu. Ładunku nie ujawniono" - dodał.

W związku z Marszem Równości i dużą liczbą zgłoszonych na ten dzień innych zgromadzeń publicznych w mieście (w sumie dziewięć zgłoszeń), magistrat powołał sztab kryzysowy do monitorowania sytuacji. Na jego czele stanął zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński.

"Najważniejsze, że dziś każdy, w spokoju mógł skorzystać, z  konstytucyjnego prawa do swobodnego wyrażania swoich poglądów. Było  bezpiecznie i obyło się bez większych incydentów. Za to należą się podziękowania przede wszystkim funkcjonariuszom policji, ale także miejskim służbom, które marsz zabezpieczały" - powiedział Tuchliński w  komunikacie rzecznika prasowego prezydenta miasta.

W czasie I Marszu Równości w Białymstoku, zorganizowanego w lipcu  2019 roku doszło do zamieszek, kilka razy jego przeciwnicy próbowali  przemarsz zablokować. W stronę uczestników marszu rzucano kamieniami,  petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa,  policja musiała użyć gazu, by zaprowadzić porządek.

Funkcjonariusze ustalili wówczas ponad 140 osób, które w trakcie  marszu popełniły różne przestępstwa i wykroczenia. Kilka spraw  zakończyło się aktami oskarżenia i prawomocnymi wyrokami. Zapadł m.in.  wyrok roku i dwóch miesięcy bezwzględnego więzienia dla 25-latka za  chuligański atak na nastolatka, który przyszedł na marsz. Cztery inne  osoby skazane zostały na więzienie w zawieszeniu za atak na czterech  młodych ludzi, były też podobne kary za czynną napaść na policjantów. 


źródło: PAP | red: sk, mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Zakończył się proces apelacyjny w sprawie pobicia nastolatków na Marszu Równości w Białymstoku

18.05.2021, 14:32

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się we wtorek (18.05) proces apelacyjny dwóch mężczyzn nieprawomocnie skazanych za udział w pobiciu nastolatków podczas Marszu Równości, który ulicami miasta przeszedł w lipcu 2019 roku.


"Walka o Białystok" - reportaż Dominiki Dębskiej

4.09.2019, 00:01

Marsz równości organizowany przez środowiska LGBT wzbudził w Białymstoku skrajne emocje. Czy wolność zgromadzeń może być ograniczana? To pytanie chyba nigdy nie było tak aktualne w najnowszej historii Białegostoku. 20 lipca na ulice wyszło wielu mieszkańców, by manifestować swoje poglądy. 


Marsz Równości w Białymstoku [zdjęcia cz. 2]

21.07.2019, 16:17

W sobotę, 20 lipca po południu ulicami Białegostoku przeszedł Pierwszy Marsz Równości.





ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
Nie Teatr OXFORD DRAMA - koncert

REKLAMA
OiFP RESPIRO DUO, MUZYCZNE OBLICZA KOBIETY

REKLAMA
OiFP PORANEK MŁODEGO MELOMANA

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok