Radio Białystok | Wiadomości | Od września w Białymstoku działać będą trzy zespoły utworzone z siedmiu przedszkoli
Niespodzianki nie było. Białostoccy radni nie cofnęli swojej decyzji z grudnia ubiegłego roku w sprawie połączenia przedszkoli. To oznacza, że od września w mieście działać będą kolejne trzy zespoły utworzone z siedmiu placówek.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W grudniu ubiegłego roku większość radnych zdecydowała, że od września 2022 roku, przedszkola nr 32 i 64 będą zespołem nr 2, przedszkola nr 28, 29 i 44 zespołem nr 3, a przedszkola nr 25 i 52 zespołem nr 4. Rodzice przygotowali projekty uchwał, by cofnąć te decyzje. Radna Agnieszka Rzeszewska nawiązując do tego, że władze miasta wycofały się z łączenia innych placówek, mówiła m.in. - "rodzice walczą, by ich przedszkola były traktowane tak jak pozostałe, by wobec wszystkich mieszkańców władza była sprawiedliwa".
Radny Ruchu Polska 2050 Maciej Biernacki pytał z kolei czy i jakie oszczędności dadzą te zmiany.
Zastępca prezydenta Białegostoku - Rafał Rudnicki odpowiadał, że według szacunków ograniczenie liczby dyrektorów i administracji to oszczędność od 300 do 500 tysięcy złotych rocznie w przypadku jednego zespołu. Zapewniał też, że dzieci nadal będą chodziły do tych samych grup co do tej pory.
By utrzymać decyzje o połączeniu siedmiu przedszkoli w trzy zespoły wystarczyło 14 głosów Koalicji Obywatelskiej.
To trzy inicjatywy mieszkańców, które mają zmienić decyzje radnych z grudnia ubiegłego roku. Finału sprawy dotyczącej cofnięcia zamiaru połączenia przez władze Białegostoku siedmiu przedszkoli w trzy zespoły na razie jednak nie ma.
To sprawa, która spowodowała duże poruszenie wśród pracowników przedszkoli, szkół, a także wśród rodziców dzieci. Chodzi o pomysł łączenia w Białymstoku placówek oświatowych w zespoły.
Na wczorajszej (25.03) sesji augustowscy radni zdecydowali o powołaniu od 1 września dwóch kolejnych zespołów szkolno-przedszkolnych. Ale kontrowersji nie zabrakło.