Radio Białystok | Wiadomości | Większość mieszkańców Łomży powinna mieć już wodę w mieszkaniach - wciąż trwa usuwanie awarii wodociągu
Woda powinna być już dostępna w większości domów w Łomży, ale usuwanie awarii potrwa jeszcze kilka dni. Do tego czasu może być niższe ciśnienie w instalacji, a woda może być obniżonej jakości. To skutki uszkodzenia wodociągu, do którego doszło w poniedziałek wieczorem (25.07).
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Łomży poinformowało, że doszło do awarii głównej magistrali, która dostarcza wodę do większej części miasta z Podgórza.
Z tego ujęcia wody do Łomży trafia 5300 metrów sześciennych wody na dobę. Dla porównania z drugiego ujęcia wody - Rybaki - do miasta docierają 3000 metrów sześciennych.
Jak powiedział nam prezes MPWiK Mariusz Konopka, woda ze stacji w Podgórzu została skierowana drugą magistralą w kierunku Łomży, ale jest to rozwiązanie tymczasowe. W związku z tym woda ma dużo niższe ciśnienie i mogą być problemy z jej dostępnością na wyższych piętrach bloków i wieżowców, które mają starą instalację. Ze względu na odwrócenie kierunku przepływu, może być też niższej jakości, a także może być zabarwiona.
W tej chwili woda nie dociera tylko do kilku budynków na ulicy Owocowej, ale trwają prace, żeby zrobić przyłącza tymczasowe. Całkowicie awaria ma być usunięta do końca lipca, wtedy też zostaną przeprowadzone badania jakości wody, których wyniki będą znane na początku sierpnia.
Do awarii doszło w poniedziałek (25.07) wieczorem, w związku z pracami ziemnymi, które prowadzi firma budująca osiedle domów jednorodzinnych przy ulicy Złotej w Starej Łomży. Uszkodzono główną magistralę, która dostarcza wodę do większej części miasta z Podgórza.
W nocy wody nie miała ponad połowa mieszkańców Łomży.