Radio Białystok | Wiadomości | WSA zajmie się sprawą planowanej budowy fermy drobiu koło Zabłudowa
Wojewódzki Sąd Administracyjny zajmie się sprawą planowanej budowy fermy drobiu koło Zabłudowa. Stanie się to na wniosek Stowarzyszenia Dolina Rzeki Czarna Kłoda, którego działacze protestują przeciwko inwestycji. W Solnikach inwestor chce postawić 5 kurników na prawie 220 tys. sztuk drobiu.
WSA zajmie się sprawą planowanej budowy fermy drobiu koło Zabłudowa - relacja Michała Buraczewskiego | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej fermy nie zgodził się wcześniej burmistrz Zabłudowa Adam Tomanek.
Było wiele wątpliwości, które wynikały również z opinii niektórych instytucji. Negatywne opinie otrzymaliśmy z sanepidu i z urzędu marszałkowskiego. Pozytywne z kolei wydały Wody Polskie i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska - mówi Adam Tomanek.
Odmowną decyzję burmistrza uchyliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez władze gminy. Tę decyzję SKO zaskarżyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Stowarzyszenie Dolina Rzeki Czarna Kłoda, które protestuje przeciwko budowie kurników.
"W zasadzie jedyny zarzut, jaki miało SKO do decyzji burmistrza, to błędy formalne" - ocenia wiceprezes Stowarzyszenia Dolina Rzeki Czarna Kłoda Justyna Romanowska. I dodaje, że obawy mieszkańców dotyczące uciążliwości inwestycji są cały czas aktualne.
Inwestor, który chce zbudować przemysłowe kurniki w Solnikach, odmawia wypowiedzi przed mikrofonem. Natomiast burmistrz Zabłudowa Adam Tomanek szacuje, że sądowego rozstrzygnięcia w tej sprawie można się spodziewać w ciągu kilku miesięcy.
Szykuje się kolejne postępowanie sądowe dotyczące planów budowy dużej fermy drobiu w okolicach zabytkowych Kruszynian. Po ostatniej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku - po raz kolejny do sprawy włącza się Rzecznik Praw Obywatelskich.
Będzie ciąg dalszy postępowania w sprawie planowanej budowy fermy drobiu w miejscowości Czeremcha-Wieś. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję wójta Czeremchy Jerzego Wasiluka o braku zgody na inwestycję. Jednocześnie skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez gminnych urzędników.
Inwestorzy, którzy chcą budować fermy drobiu w gminach Czeremcha i Zabłudów odwołują się od decyzji lokalnych władz. Po tym, jak wójt Czeremchy i burmistrz Zabłudowa nie zgodzili się na inwestycje, sprawami zajmie się Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
