Radio Białystok | Wiadomości | Strażacy przypominają, że czujniki czadu ratują zdrowie i życie
Czujniki czadu ratują zdrowie i życie - przypominają strażacy. I zachęcają do tego, żeby kupować takie urządzenia.
W Łomży dzisiaj w nocy czujnik czadu wywołał alarm w jednym z domów i jego domownicy mogli bezpiecznie wyjść na zewnątrz - mówi zastępca Komendanta Miejskiego PSP, brygadier Arkadiusz Obrycki.
Strażacy pojechali i tym razem wszystko skończyło się dobrze. Mieszkanie przewietrzono, bo nasz sprzęt wykrył tam niewielkie stężenie. Rekomendujemy, żeby każdy użytkownik domów, mieszkań, gdzie są kuchenki gazowe czy piecyki w łazienkach, kupił sobie taką czujkę. Koszt jest niewielki, a życie jest bezcenne - mówi brygadier Arkadiusz Obrycki.
Czad jest bardzo niebezpieczny, bo nie jesteśmy w stanie go wyczuć - dodaje Arkadiusz Obrycki. Bardzo szybko może zagrozić naszemu zdrowiu a nawet życiu.
Czad jest bardzo niebezpiecznym gazem, silnie trującym, bezwonnym, bezbarwnym i jest niewykrywalny, że tak powiem, dla oka czy węchu człowieka. Łączy się z hemoglobiną 210 razy szybciej niż tlen, także odcina dopływ tlenu i powoduje, że jeśli w odpowiednim momencie nie wyjdziemy z pomieszczenia gdzie jest, to organizm po prostu nie będzie miał tlenu i człowiek straci przytomność. Jeśli go ktoś nie uratuje, to niestety umrze - dodaje brygadier Arkadiusz Obrycki.
Czujnik czadu nie są drogimi urządzeniami. Większość z nich kosztuje od 20 do 100 złotych.
Trzy osoby trafiły do szpitala po tym, kiedy w jednym z mieszkań w Łomży zaczął ulatniać się tlenek węgla. Jak ustalili strażacy, którzy przyjechali na miejsce, prawdopodobnie doszło do awarii pieca centralnego ogrzewania.
Lokatorów obudził głośny alarm czujki. Wszyscy natychmiast opuścili dom i wezwali straż pożarną.